W Polsce trwa chorobliwa dwuwładza
Jan Martini mówi o konieczności złagodzenia temperatury sporu w polskim społeczeństwie. Wskazuje, że źródłem naszych problemów jest w dużej mierze brak rozliczenia z komunistyczną przeszłością. Nie doszło do niego na skutek nacisków zewnętrznych. Również dziś, każda próba zreformowania państwa wywołuje silny sprzeciw. Publicysta wyraża zdziwienie faktem, że duża część młodzieży nie popiera Zjednoczonej Prawicy, pomimo ułatwień podatkowych wprowadzonych przez obecny rząd.