W „niemieckim Stonehenge” odkryto szczątki ofiar z ludzi

Opublikowano: 01.07.2018 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 841

Archeolodzy odkryli ślady ofiar z ludzi – szczątki kobiet i dzieci – w okolicy swojego rodzaju drewnianego „Stonehenge”, odkrytego w okolicach Berlina pod koniec ubiegłego wieku. Wnioski naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie „Antiquity”.

„Oczywiście, nie wykluczamy, że te kobiety i dzieci mogły być ofiarami rozbójników lub grupy szabrowników. Z drugiej strony, brak szczątków mężczyzn, związane ręce i zniszczone przedmioty rytualne w ich masowym grobie świadczą o tym, że udało nam się znaleźć ślady ofiary z ludzi” — powiedział Andre Spatzier z Urzędu Ochrony Zabytków w Badenii-Wirtembergii w Esslingen w Niemczech.

Stonehenge to tajemniczy obiekt z kamieni w hrabstwie Wiltshire, jeden z najbardziej znanych zabytków archeologicznych na świecie. Do jego budowy, która rozpoczęła się około roku 2600 p.n.e., wykorzystano głazy z piaskowca i przywiezione z daleka niebieskie kamienie z diabazu, dość twardej skały wulkanicznej.

W 1991 roku archeolodzy znaleźli inną, podobną strukturę, tym razem wykonaną z drewna, a nie z kamienia, w niemieckiej wiosce Pömmelte, położonej 140 kilometrów od Berlina. Podobnie jak angielski „imiennik”, obiekt składał się z kilku koncentrycznych kręgów, podzielonych na kilka odrębnych sekcji i przypuszczalnie miał znaczenie rytualne.

Spatzier i jego kolega Francois Bertemes z Martin Luther University w Halle (Niemcy) przez kilka lat prowadzili wykopaliska na terytorium Pömmelte, starając się zrozumieć, jak ten kompleks został zbudowany i jaki był jego sens. Kilka lat temu zaczęli studiować centralny pierścień pomnika, jego najstarszą część, zbudowaną, jak przypuszczają archeolodzy, około roku 2300 p.n.e. Na jego krawędziach Bertemes i Spatzier znaleźli trzydzieści jam, w których pogrzebano wiele rytualnych przedmiotów: kosze z ofiarami, amulety wykonane z kości, naczynia ceramiczne i kamienne osie.

W centralnej części Woodhenge, jak nazywają je archeolodzy, spoczywa duża liczba ludzkich kości, które, jak uważają naukowcy, należały do kilku kobiet i dzieci w różnym wieku. Położenie ich szczątków wskazuje, że ich ciała zostały niestarannie wrzucone do dołów wykopanych w środku koła, a dłonie przynajmniej jednego z nastolatków były związane.

Biorąc pod uwagę rytualny charakter tego kompleksu, odkrycie w nim szczątków ludzkich świadczy o tym, jak mówi Spatzier, że praktykowano tam ofiary z ludzi.

Potwierdzeniem tego może być fakt, że obok kości kobiet i dzieci, naukowcy odkryli także fragmenty przedmiotów rytualnych, a także to, że wszyscy umarli w ten sam sposób — w wyniku uderzenia tępym narzędziem w głowę.

Takie ofiary, sądząc po gęstym układzie kłód otaczających centralną część kompleksu, mogli obserwować nie wszyscy, ale jedynie kapłani, przywódcy i inni wpływowi członkowie plemion. Według Spatziera, morderstwa dzieci i kobiet mogły być częścią rytualnych przedstawień teatralnych, które opisują cykl życia i śmierci.

Co skłoniło starożytnych mieszkańców Niemiec do takich ofiar, naukowcy jeszcze nie wiedzą. Sugerują jednak, że takie „dary dla bogów”, jak również wszystkie „Woodhenge” w ogóle, mogły być związane z powstającymi kultami śmierci i słońca, a także z rosnącą segregacją między mężczyznami i kobietami.

Zdjęcie: Juraj Liptak (Landesamt für Denkmalpflege und Archäologie Sachsen-Anhalt)
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.