W Kwidzynie związkowcy domagają się podwyżek

Opublikowano: 26.03.2020 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 591

Pracownicy kwidzyńskiego zakładu International Paper zorganizowali referendum, w którym opowiedzieli się za strajkiem. Krok taki poparło 85 proc. głosujących przy frekwencji wynoszącej 76 proc. załogi. Jest to efekt fiaska rozmów związkowych zespołów negocjacyjnych z zarządem spółki na temat podwyżek dla pracowników.

Referendum zostało przeprowadzone we wtorek (17 marca) i w piątek (20 marca). Z powodu pandemii koronawirusa przy jego organizacji zastosowano duże środki ostrożności. Utworzono aż 14 okręgów do głosowania, by uniknąć tłoku i kolejek. Związkowcy zalecali również, by każdy z głosujących oddawał głos za pomocą własnego długopisu. Udział w referendum wzięła załoga, która przed rozpoczęciem pracy przeszła badanie temperatury kamerą termowizyjną.

W walkę o podwyżki tegorocznych wynagrodzeń dla pracowników zaangażowane są trzy organizacje związkowe działające na terenie zakładu: Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ „Solidarność”, Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników IP Kwidzyn oraz Związek Inżynierów i Techników IP Kwidzyn. Początkowo związkowcy żądali wzrostu płac w wysokości 415 zł dla każdego pracownika, jednak podczas negocjacji z pracodawcą zgodzili się obniżyć swoje oczekiwania do 380 zł brutto miesięcznie.

Tymczasem zarząd spółki z pierwotnych 206 zł brutto miesięcznie w toku negocjacji zgodził na wypłatę 251 zł, z wyrównaniem od 1 stycznia. Pracodawca swoje stanowisko tłumaczy tym, że maleje zapotrzebowanie na produkty papiernicze, a dodatkowo rosną koszty produkcji. Stąd presja na utrzymanie konkurencyjnej ceny wyrobów kwidzyńskiego zakładu.

Rozmowy w sprawie tegorocznych podwyżek związkowcy prowadzą z pracodawcą od października ubiegłego roku. Z powodu braku porozumienia w styczniu tego roku weszli z pracodawcą w spór zbiorowy. W jego toku przeprowadzono negocjacje, które również zakończyły się fiaskiem. Skutkiem tego jest referendum strajkowe.

Co dalej?

„Wiemy, że obecna sytuacja nie jest łatwa, ale negocjacje z pracodawcą trwały tak długo, że nie można już było odwołać zarządzonego referendum strajkowego. W głosowaniu załoga wypowiedziała się jednak dość jednoznacznie, że nie zgadza się z propozycjami zarządu firmy i popiera działania organizacji związkowych, które prowadzą spór zbiorowy. Na pewno mamy więc mandat do działania, ale musimy wykorzystać go w racjonalny sposób” – powiedział Marek Ziarkowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w IP Kwidzyn w rozmowie dla portalu Kwidzyn.NaszeMiasto.pl.

Autorstwo: BS
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.