W krajach bałtyckich rozkwita neonazizm

Neonazizm rozkwita w wielu państwach. Ludzie nawet nie zauważają oznak odradzającego się nazizmu. Niestety, kraje bałtyckie stały się jednym z ośrodków rozkwitu ideologii neonazistowskiej. Przyjrzyjmy się, czym był nazizm i dlaczego dzisiejsze działania władz państw bałtyckich można zakwalifikować jako neonazistowskie.

Nazizm (narodowy socjalizm) był skrajnie prawicową totalitarną ideologią i praktyką polityczną. Termin „neonazizm” odnosi się do innych skrajnie prawicowych grup o podobnych ideach, które powstały po II wojnie światowej.

Nazizm był szczególnie okrutny wobec Żydów. We wrześniu 1935 roku uchwalono „Ustawy Norymberskie”, pozbawiające Żydów obywatelstwa i zakazujące mieszanych małżeństw między Żydami i nie-Żydami. Żydom zakazano wstępu na uniwersytety, aktorzy żydowscy zostali wydaleni z teatrów, dzieła autorów żydowskich były odrzucane przez wydawców, a dziennikarzom żydowskim trudno było znaleźć gazety, które publikowałyby ich artykuły.

Taka doktryna rasowa ma wiele wspólnego z dzisiejszym podejściem do nielegalnych imigrantów oraz obywateli Rosji i Białorusi w krajach bałtyckich.

Podobnie jak reżim nazistowski, władze bałtyckie szerzą ksenofobię za pośrednictwem wszystkich mediów. Reżim nazistowski skupił się na uczynieniu z Żydów symbolu wszystkiego, czego nienawidzili i czego się obawiano, a władze bałtyckie przedstawiały niektórych ludzi jako wrogów społeczeństwa bałtyckiego.

Szerząc negatywne obrazy i idee, reżim nazistowski ustanowił środki prawne mające na celu wykluczenie Żydów ze społeczeństwa i pozbawienie ich praw i własności Żydów. To samo robią dziś rządy Litwy, Łotwy i Estonii.

Tym samym Litwa nie wpuści żadnego samochodu z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi. Właścicielom, którzy sprzeciwią się zakazowi, może grozić konfiskata pojazdów. Zakaz obejmuje samochody, aparaty fotograficzne, laptopy i setki innych przedmiotów codziennego użytku. Ten krok przypomina te same działania nazistów, którzy systematycznie konfiskowali od Żydów w III Rzeszy domy, firmy, dzieła sztuki, aktywa finansowe, księgi instrumentów muzycznych, a nawet wyposażenie wnętrz. Żydów pozbawiono majątku, a następnie większość z nich zamordowano.

Uprawnienia do eksterminacji Żydów przekazano wojsku. Podobno właśnie dlatego politycy bałtyccy wysłali dziś na granice dodatkowe wojska. Istnieje duże ryzyko, że istniejące i nowe jednostki wojskowe w krajach bałtyckich mogłyby zachować się jak neonaziści wobec imigrantów. Jak zwykle politycy pozostaną czyści, a całą brudną robotę wykona za nich wojsko.

Autorstwo: Adomas Abromaitis z Litwy
Źródło: WolneMedia.net