W Kosmosie nastąpiło zderzenie planet?
Naukowcy niespodziewanie natknęli się na parę planet, które bardzo różnią się od analogicznych formacji. Różnice są na tyle uderzające, że istniało tylko jedno wyjaśnienie – gdzieś nastąpiło zderzenie światów.
Kluczową kwestią jest fakt, że obie planety mają prawie taki sam rozmiar, tylko jedna jest znacznie bardziej gęsta. Naukowcy przyjęli założenie, że taka różnica może być podyktowana jedynie reakcją na bardzo silną kolizję. Te dwie planety pojawiły się po raz pierwszy w polu widzenia w 2014 roku. Krążą wokół gwiazdy Kepler-107. Jest jeszcze kilka satelitów.
Pierwszy dowód na istnienie niezwykłego duetu przekazał teleskop Keplera. Przeglądał możliwe nieregularności w jasności blasku gwiazdy, które pojawiają się w momencie przejścia na tle planety lub innego kosmicznego ciała.
Istnieje jednak inny typ śledzenia kosmicznych światów. Jest to metoda prędkości radialnej. W ten sposób można śledzić wahania ruchu gwiazd, które mogą być spowodowane napięciem grawitacji planety. Ponadto tę samą metodę można wykorzystać do obliczenia masy planety.
Po połączeniu uzyskanych wyników naukowcy odkryli uderzające różnice w masach planet. Jednak intrygującą częścią nie jest to, że jedna jest bardziej masywny, a druga mniej. Chodzi o to, że gęstsza jest położona dalej od gwiazdy niż mniej gęsta. W tym miejscu pojawiła się opinia, że mogło to spowodować bardzo silne uderzenie.
Zderzenia światów nie są tak rzadkie w kosmosie. I jest to często odnotowywane przez instrumenty. Tylko ta konkretna kolizja była nieco inna. W związku z tym pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, aby wyjaśnić wszystkie niuanse tego kosmicznego wydarzenia.
Cóż, coraz więcej danych sugeruje, że wszechświat jest zbyt zatłoczonym miejscem! A Układ Słoneczny też nie pozostaje w tyle.
Ilustracja: Neypomuk-Studios (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com