W Hiszpanii rządzą wyznawcy komunizmu
Małgorzata Wołczyk mówi o rosnących wpływach komunistów na hiszpański rząd. Wskazuje, że co najmniej od 1,5 roku na szczytach władz w Madrycie są ludzie „broniący komunizmu jak niepodległości”. Niektórzy z nich otwarcie gloryfikują m.in. Fidela Castro. Dziennikarka podkreśla, że coś, co z polskiej perspektywy może wydać się szokujące, dla Hiszpanów powoli staje się normą. Nie wiedzą, czym naprawdę był komunizm, i dopuszczają w przestrzeni publicznej np. świętowanie urodzin Lenina.