W DNA odkryto drugi język programowania

Opublikowano: 19.12.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 598

Zespół naukowców pod przewodnictwem dr Johna Stamatoyannopoulosa z University of Washington poinformował o odkryciu drugiego kodu ukrytego w ludzkim DNA. Ten drugi kod zawiera informacje, które mogą zmienić sposób, w jaki naukowcy odczytują instrukcje zawarte w DNA i jak interpretują mutacje wpływające na zdrowie i powstawanie chorób.

Środowiska naukowe oczekują, że nowe odkrycie pomoże w lepszym diagnozowaniu chorób, a także w opracowywaniu nowych kuracji. Odkrycia dokonano w ramach pracy projektu ENCODE, którego celem było dokładne zbadanie tego, jakie elementy DNA są istotne dla przechowywania informacji na temat funkcji biologicznych zaprogramowanych w ludzkim genomie.

Od czasu, gdy po raz pierwszy odszyfrowano kod DNA sądzono, że jest on odpowiedzialny jedynie za kodowanie informacji na temat białek. Teraz jednak okazało się, że w genomie jest zaszyty drugi język. Jeden z nich rzeczywiście opisuje tworzenie białek, a drugi instruuje komórki jak kontrolować geny. Jedne z języków jest napisany nad drugim i dlatego tak długo nikt tego nie odkrył.

To zadziwiające odkrycie jest kolejnym dowodem na to, że DNA jest niezwykle potężnym “urządzeniem” do przechowywania informacji, z którego bardzo chętnie i umiejętnie korzysta natura. Jego podobieństwo do nowoczesnych języków programowania w informatyce jest zdumiewająca.

Fakt, że kod genetyczny może jednocześnie zapisać dwa rodzaje informacji oznacza też, że wiele zmian w DNA na tym poziomie zapisu danych może tez prowadzić do powstawania chorób poprzez zaburzenia kontroli genetycznej nad komórkami.

Na podstawie: tylkomedycyna.pl
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. wiara milosc nadzieja 19.12.2013 09:47

    fizyk i informatyk, prof. dr inż. Werner Gitt reprezentujący Physikalish-Technische Bundesanstalt, Braunschweig, czyli Niemiecki Federalny Instytut Fizyki i Technologii w Brunszwiku o informacji w DNA, wg Niego informacja zawsze pochodzi o osobowego stwórcy : http://inteligentny-projekt.pl/old/index.php?option=com_content&view=article&id=20&Itemid=8

    biorąc pod uwagę te i wiele innych dowodów wiemy że chodzi o stwórcę Jezusa Chrystusa, który jest znienawidzony przez świat

    również m.in o DNA : http://www.youtube.com/watch?v=5VVqPtHOdrg

    czego nie wiedział Darwin : http://www.youtube.com/watch?v=3-CZk86wdY8

  2. biedak 19.12.2013 10:08

    Czyli wszystkie regułki, które musiałem kuć na biologię mogę już wymazać z pamięci?

  3. MichalR 19.12.2013 11:28

    @wiara milosc nadzieja

    Wg prof Richarda Dawkinsa wszystkie informacje zapisane w DNA mogą być dziełem przypadku.

    Przykładem tego może być samokopiujący się program który celowo zmiania swój losowy fragment swojego kodu lub losowo dopisuje przypadkowy fragment kodu w losowym miejscu. (zgodnie z teorią ewolucji najrzadziej powinno być to dopisanie przypadkowego krótkiego kodu, częściej skopiowanie pewnej informacji dwa razy, a nieco rzadziej przemieszczenie pewnej informacji z jednego miejsca w inne)

    Zasada działania tego programu jest prosta. zaczynamy od programu który po otrzymaniu dwóch liczb 1 i 1 da wynik 2. (np. If (a==1 && b==1, return 2, break) ) Jednak nie jest to dodawanie, a zwyczajne wyrzucenie pewnej przypadkowej odpowiedzi. Możemy teraz kazać programowi dowolnie się kopiować ze zmianą fragmentów kodu i oczekiwać tego że prędzej czy później powstanie wśród setek bezużytecznych kopii naszego programu (które będą usuwane jak tylko nie przejdą zadania podstawowego 1 i 1 daje 2) choć jeden program po stworzeniu milionów niedoskonałych kopii będzie w stanie na wrzucenie 1 i 2 dać odpowiedź 3.

    Należy zauważyć że nie będziemy oczekiwać tego że koniecznie odrazu kopia będąca bezpośrednim potomkiem da nam oczekiwany wynik. Po jednokrotnym wykonaniu programu w kolejnym cyklu odtwarzamy wszystkie kopie (zarówno pierwsze pokolenie jak i kolejne)

    W ten sposób mielibyśmy już nie tylko program który jest w stanie wykonywać polecenie 1 i 1 daje 2, ale również 1 i 2 daje 3. Wszystko dzięki przypadkowi.

    Jeśli założyć, że program który nie potrafi nawet zrobić zadania pierwszego będzie usuwany (selekcja naturalna), a po pewnym czasie od stworzeniu programu potrafiącego wykonać nawet zadanie drugie każdy program który nie potrafi go wykonać będzie usuwany itd. Odtworzymy dokładnie selekcję naturalną. Będziemy wtedy w stanie powiedzieć że program jest w stanie się sam pisać dostosowując się do wymagań postawionych przed nim. Wystarczy oprzeć budowanie programu na losowości.

    @biedak

    Regułki których się uczyłeś dotyczące kodowania aminokwasów nadal są aktualne. Zgodnie z treścią artykułu obok kodowania aminokwasów DNA odpowiada za coś jeszcze.

    Oznacza to że jeśli mamy 64 różne trójki kodu genetycznego kodujące 20 aminokwasów to to niekoniecznie jest tak, że po prostu za jeden i ten sam aminokwas odpowiadają trzy różne trójki i nie ma znaczenia za pomocą której trójki aminokwas został zakodowany, ale przy okazji to, że jest tych możliwości aż trzy również ma znaczenie bo w zależności od tego która z nich jest wybrana tak będzie realizowany tek program wspomniany w artykule.

  4. bartosz_kopan 19.12.2013 14:33

    @MichalR

    Bardzo przystępnie wyjaśnienie, lecz myślę, że jeżeli ktoś zakłada, że istniejącą raptem parę tysięcy lat religia, jedna z najbardziej ekspansjonistycznych i brutalnie “rozsiewająca” się po planecie, jest tą jedyną prawdziwą, to nawet Twoje obrazowe tłumaczenie do niego nie trafi.
    Jeśli przy całej historii człowieka współczesnego, ostrożnie szacowanej na 200-300 tysięcy lat, nagłe pojawienie się jedynie słusznego zbawiciela, którego wyznawcy mieczem i przemocą, a także walką z nauką i prześladowaniami ogłaszają swoja dobrą nowinę, nie budzi w kimś nutki niepewności to jak bardzo jest on ograniczony i zaślepiony lękiem przed własną śmiertelnością. Właśnie lęk, a raczej świadomość własnego końca, plus próba wyjaśnienia otaczającego świata, doprowadziły do koncepcji religii.
    Co do owego zbawiciela, który powróci by ocalić swych wyznawców, polecam poszukać informacji o Kulcie Cargo – bezcenne i jakże wiele mówiące o wspólnych korzeniach nas wszystkich.

  5. wiara milosc nadzieja 19.12.2013 14:54

    Cz piszesz o “wywnawacach” którzy mordowali np waldensów, anabaptystów lub którzy zabili Williama Tyndale’a ? a którzy w przeciwieństwie do chrześcijaństwa działaja od 4 wieku a nie od 2000 lat, i którzy są uznawania przez wielu ateistów i katolików za chrześcijan ? tak ateiści i katolicy ja na jednym wózku – jednym i drugim wmówiono że rzymski katolicyzm to chrześcijaństwo. Teraz pozostaje Ci powtórzyć puste oszczerstwa na temat biblii że została pozmieniana na milion sposobów – oczywiście przez rzymski katolicyzm i Konstantyna 🙂 ,,There is no evidence among the records of the First Council of Nicaea of any determination on the canon,, – nawet antychrześcijańska wikipedia przyznaje , oryginały a kopie : http://www.solafide.dei.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=107&Itemid=67 , świadectwa 58 księzy o oszustwach i absurdach rzymskiego katolicyzmu i naukach sprzecznych z biblią : KSIĄŻKA : “DALEKO OD RZYMU BLISKO BOGA” : http://www.kosciolbozy.org/ulotki/daleko_od_rzymu.pd

  6. blabla 19.12.2013 16:41

    @MichałR

    Bardzo fajne wytłumaczenie, ale jak dla mnie – zapomniałeś o tym, że to celowy program i Ty go piszesz.;)

    “Wystarczy oprzeć budowanie programu na losowości” – właśnie 😛

    Ja ze swojej strony nie widzę powodu, aby z w sumie dość prostych prostych cząsteczek miało powstać coś samopowielającego się i zachowującego się w pewnych aspektach jak program komputerowy… 😉
    I do tego zdolnego kodować i przetwarzać informacje – a DNA właśnie to robi.

  7. bartosz_kopan 19.12.2013 18:00

    @blabla
    Nie widzisz, gdyż zarówno Twój jak i zapewne mój umysł, ograniczony jest ramami czasu, jakie wyznacza nasze życie i warunkami w jakich żyć nam przyszło. Dla nas 100 lat to sporo, 1000 lat to dużo, 10000 lat to bardzo dużo, ale już 500000 lat, czy 5000000 lat to już tylko puste liczby, to ilość czasu jakiej nasze umysły nie obejmują, jednie powtarzają suchą liczbę.
    A co to jest pół miliona czy nawet dziesięć milionów lat w historii naszej planety, a weźmy do tego jeszcze wiek (orientacyjny naszego wszechświata).
    Miliardy galaktyk, bilony gwiazd i nieskończenie wiele układów planetarnych z warunkami jakich do końca czasu nie da się wymienić. To daje nieskończenie wiele możliwości.
    Dobór naturalny, który kształtuje wszystko na naszej planecie, potrafił z form pierwotnych stworzyć zarówno olbrzymy jak i nas i wiele innych gatunków.
    Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć gdzie życie, ma początek – równie dobrze mogło mieć zupełnie gdzieś indziej, w innej galaktyce gdzie zbiór przypadków mógł doprowadzić do powstania właśnie tego co nas otacza. A to wszystko w paru pierwotnych komórek.
    Trudno to objąć lecz koncepcja boga, zbawiciela itp. to droga bardzo na skróty…

  8. Kot z Cheshire 19.12.2013 21:22

    @MichalR

    Wytłumacz mi, prostemu człowiekowi, w jaki sposób dwadzieścia parę tysięcy ludzkich genów, koduje około sto tysięcy różnych białek, skoro gen, to taki “przepis” na jedno białko. A może się mylę?

  9. blabla 20.12.2013 11:02

    @bartosz_kopan – owszem, też doszedłem do takich wniosków, zgadzam się ze wszystkim oprócz;
    a) dobór naturalny niczego nie potrafi stworzyć – nieścisłość. Dobór naturalny jedynie eliminuje nieprzystosowane mutacje; różnica mała, acz fundamentalna – bo najpierw musiało zaistnieć coś żywego, co podlega doborowi naturalnemu przy czym “żywość” tego czegoś jest najbardziej iistotna, bo z tego, co wiem, cząsteczki nieożywione doborowi naturalnemu nie podlegają 😉

    b) ostatniej linijki – nie zamierzam wprowadzać żadnej koncepcji Boga, czy twierdzić uparcie, że jest coś takiego, ale nurtuje mnie jedna kwestia: jakie czynniki mogłyby spowodować, aby skupisko nieskomplikowanych, banalnie prostych atomów samo z siebie utworzyło coś takiego, jak życie.

    Przecież to o nieskończoność bardziej skomplikowane – organizmy żywe to swego rodzaju biologiczne “roboty”. Po co zatem aż taki stopień skomplikowania, skoro wszystko mogło zostać na poziomie atomów i cząsteczek, które nawet mogłyby przypadkowo tworzyć jakieś pra komórki, które prędzej czy później i tak rozpadłyby się. Po co samopowielanie i DNA?

    Najprostsza komórka jest niewypowiedzianie bardziej skomplikowanym zestawem niż najbardziej skomplikowane cząsteczki (nie)organiczne, a przede wszystkim ma “cele” – umie pobierać substancje niezbędne do funkcjonowania, dostosowywać do warunków zewnętrznych, a przede wszystkim w chemicznie bardzo skomplikowany sposób samoreplikować się. Wystarczy zagłębić się powierzchownie w genetykę, biologię komórki i biochemię, aby zrozumieć, jaka to jest przepaść organizacyjna. I w ogóle po co tam tak skomplikowana samoreplikacja? Czy coś to wymusza?

    Punkt widzenia chemii a biologii jest analogiczny do babrania się z martwymi śrubkami, nakrętkami itp, itd a nagłym przejściem na zupełnie inny poziom organizacji i skomplikowania i stanąć oko w oko z mechanizmem w pełni wyposażonym do funkcjonowania i replikacji.

    A mówię tu o najprostszej komórce. Do roślin, ssaków i człowieka to jeszcze większy poziom abstrakcji. Skoro życie na ziemi egzystuje jakieś chyba 3 milardy lat i te 3 milardy zajeło przejście od komórki do człowieka, to pytanie, czy poprzednie 1,5 mld było wystarczające, aby powstało RNA, DNA i pierwsza komórka? Czyli niewyobrażalny skok “abstrakcyjności” od bezwładnych, “martwych” atomów do wysoce skomplikowanych struktur operujących na zupełnie innym poziomie funkcjonowania?

    Aha, jeszcze jedno – tak z przymrużeniem oka to “drogą bardzo na skróty” mógłby zwolennik systemu ptolemejskiego z jego deferentami i epicyklami nazwać system kopernikański ;P

    @Kot z Chesire – mylisz się 😉 Z najnowszych (dla mnie) informacji, to nie idzie tak prosto, że 1 gen – 1 białko ;P

  10. Kot z Cheshire 20.12.2013 12:30

    @blabla

    No pewnie, że tak nie jest. Jak się pogląd skompromitował, to trzeba wymyśleć następny, bardziej zagmatwany, może głupi się nie połapią. Ta Wasza nadęta nauka, to nic innego jak Wasza WIARA, że tak jest. I podstawy tej wiary są bardzo wątłe. budujecie zamki na piasku.

  11. edek 22.12.2013 07:04

    Przede wszystkim przypadkowość nie jest wyjaśnieniem powstania i rozwoju życia.
    Powstanie życia jest niejako zapisane w budowie materii i wszechświata. W naszym wszechświecie musi powstawać życie…
    A co do mutacji przypadkowych. Praktycznie nie znajduje się błędnych mutacji gatunków. Jedynie ew. organizmu z uszkodzonym kodem genetycznym. Człowiek tworząc dowolne urządzenie czy program CELOWO popełnia masę błędów. Nijak to nie przystaje do przypadkowości mutacji i zmian gatunkowych. Tam błędów praktycznie nie ma.
    Inna sprawa że wieszczenie co jakiś czas że biolodzy “odszyfrowali” kod genetyczny jest bardzo naciągane. Ten artykuł tylko to potwierdza. Dowolny program komputerowy w formie binarnej (czyli to samo co dna) jest praktycznie nie do odczytania dokładnego. Można co prawda poprzez różne techniki disasemblacji próbować poznać działanie programu. Ale jeśli jest to trudne przy znanej budowie danego procesora, to tym bardziej trudniejsze będzie, jeśli nie wiemy do końca jak działa Życie… czy konkretny organizm. A genom zawiera miliardy “bitów”.
    Dobitnym przykładem jest GMO. Nikt do końca nie jest w stanie określić co wyniknie z mieszania dna. I są na to coraz liczniejsze przykłady.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.