W czarnych dziurach nie obowiązują prawa fizyki

Opublikowano: 17.03.2018 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 712

Matematycy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley znaleźli warunki istnienia nagich osobliwości w czarnych dziurach, w których są łamane prawa fizyki.

Ten wniosek kwestionuje silną hipotezę kosmicznej cenzury, gdy naga osobliwość ma być nieosiągalna dla wszyskich obserwatorów — pisze Science Alert.

Naga osobliwość to przepowiedziany w ogólnej teorii względności Einsteina hipotetyczny obszar czasoprzestrzeni, gdzie jest łamana zasada przyczynowości. Innymi słowy to taki punkt, w którym może być obserwowana bezkoniecznie odległa przyszłość lub przeszłość. Jednak silna hipoteza kosmicznej cenzury zaproponowana przez fizyka Rogera Penrose’a przewiduje, że kosmiczne osobliwości istnieją albo w całości w przeszłości (jak w przypadku Wielkiego Wybuchu), albo zawsze w przyszłości i dlatego są nieosiągalne dla wszystkich obserwatorów. Fizyk Stephen Hawking wprowadził słabą hipotezę kosmicznej cenzury, zgodnie z którą nagie osobliwości mogą znajdować się w teraźniejszości, lecz są „zamknięte” horyzontami zdarzeń czarnych dziur.

Hawking uważał, że teoretycznie może istnieć obserwator, który jest w stanie przedostać się do nagiej osobliwości, jednak nie będzie mógł nikogo poinformować o tym, co zobaczył, ponieważ musiałby opuścić czarną dziurę, co z kolei nie jest możliwe.

Silna hipoteza kosmicznej cenzury „zamyka” osobliwość także dla astronauta, który znalazł się za horyzontem zdarzeń. Sama jego obecność zmienia rozwiązania równań OTW w taki sposób, że obserwator do samej śmierci nie zobaczy osobliwości.

Matematycy zbadali warunki, w których astronauta może trafić do sfery łamania zasady przyczynowości. Rozpatrzeli szczególny rodzaj hipotetycznych czarnych dziur Reissnera-Nordströma-de Sittera. Te obiekty pomimo horyzontu zdarzeń mają wewnętrzny horyzont Cauchy’ego — granicę, poza którą staje się niemożliwe przewidzenie trajektorii ruchu cząstki z jakimkolwiek prawdopodobieństwem. Silna hipoteza kosmicznej cenzury nie pozwala horyzontowi Cauchy’ego na zachowanie stabilności i obserwowanie osobliwości w centrum czarnej dziury.

Pokazano, że ekstremalnie wysoki ładunek dziur typu Reissnera-Nordströma-de Sittera i ich grawitacja stabilizują horyzont Cauchy’ego w rozszerzającym się Wszechświecie. W rezultacie obserwator, który trafi za horyzont Cauchy’ego będzie odcięty od własnej przeszłości, a jego los będzie nieokreślony. Tym sposobem jest łamana hipoteza silnej kosmicznej cenzury.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Kris 17.03.2018 13:01

    Wszystko co istnieje podlega prawom fizyki niezależnie czy je znamy czy jeszcze nie.
    Na poziomie wyższej świadomości możemy poznać te prawa i jedynie słaba łączność ze swoją wyższą jaźnią jest ograniczeniem.

  2. MasaKalambura 17.03.2018 16:13

    Realista dokładnie o tym ci pisałem. Nie obserwujemy światła emitowanego w czarnej dziurze, bo trafia ono na koniec historii. Do Dnia Wielkiego w którym wszystko przestanie istnieć. Zostanie Stwórca.

    Jesli pominąć dwa ostatnie zdania, to nawet ty możesz tu przytaknąć.

  3. Szwęda 17.03.2018 18:16

    Uczciwiej powiedzieć, że nie wiemy NIC. Nikogo mądrego na to nie stać?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.