W ciągu roku w Polsce zmarło 409 tys. osób.

Najnowsze statystyki GUS nie napawają optymizmem. W kwietniu 2018 r. urodziło się w Polsce 32 tys. osób. W tym samym czasie zmarło 36 tys. osób. Gdy zbierzemy dostępne dane za ostatnie 12 miesięcy (maj 2017 – kwiecień 2018), to okazuje się, że w tym okresie zmarło 409 tys. Polaków. Po pierwsze – to więcej, niż wyniosła liczba urodzeń w tym czasie (400,3 tys.), a po drugie – ostatni raz tak dużo ludzi umierało w Polsce w czasie II wojny światowej!

Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych kilku lat w naszym kraju będzie się opłacało inwestować pieniądze w dwa rodzaje biznesów: 1) w firmy świadczące opiekę paliatywną nad osobami starszymi oraz 2) w zakłady pogrzebowe. Do wniosków takich można dojść czytając najnowsze dane GUS.

W kwietniu 2018 r. urodziło się w Polsce 32 tys. osób. W tym samym czasie zmarło 36 tys. osób. Gdy zbierzemy dostępne dane za ostatnie 12 miesięcy (maj 2017 – kwiecień 2018), to okazuje się, że w tym okresie zmarło 409 tys. Polaków.

Należy odnotować, że tak duża liczba zgonów po raz ostatni wystąpiła na terytorium Polski podczas II wojny światowej. Spowodowane jest to głównie zmieniającą się strukturą demograficzną naszego społeczeństwa. Jeszcze w 1990 roku liczba osób w przedziale wiekowym 0 – 14 lat wynosiła w naszym kraju 9,5 mln, a osób w przedziale 65 lat i więcej – 3,9 mln. W 2017 roku w tej pierwszej grupie (0 – 14 lat) było już tylko 5,8 mln osób, a w tej drugiej (65 lat i więcej) aż 6,5 mln!

Warto również zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt – otóż przewaga zgonów nad urodzeniami przyczynia się do powstania tzw. ujemnego przyrostu naturalnego. Różnica między zgonami a urodzeniami w okresie maj 2017 – kwiecień 2018 wynosi -8,7 tys. Jeśli jednak zawęzimy okres tylko do obecnego roku (styczeń – kwiecień), to okaże się, że różnica ta jest jeszcze większa i wynosi -24,5 tys.!

Patrząc na te dramatyczne statystyki nie ulega wątpliwości, że już tylko imigracja ludności bliskiej nam kulturowo, która łatwo się zasymiluje i wtopi w polskie społeczeństwo, będzie mogła uratować (przynajmniej na jakiś czas) naszą demografię. W innym wypadku wyludnimy się szybciej, niż może się to nam wydawać.

Na podstawie: Twitter.com, pl.Wikipedia.org, Stat.gov.pl [1] [2]
Źródło: Niewygodne.info.pl