W Chinach odkryto ogromne pokłady złota

Opublikowano: 31.03.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1308

Jedne z największych złoży złota w Azji i największe w historii chińskiego górnictwa zostały zlokalizowane w północno-wschodniej części Państwa Środka. Eksploatacja potrwa kilkadziesiąt lat, a Chiny staną się światowym potentatem w wydobyciu drogocennego kruszcu.

Geolodzy są zdania, że podobnie rozległe zasoby złota mogą być dostępne być może już tylko na Antarktydzie. Wygląda więc na to, że fortuna wyraźnie sprzyja Chinom – państwu, które już teraz jest największą gospodarką świata.

Odkrycie zostało ogłoszone przez Shandong Gold Group, drugą co do wartości kapitału spółkę zajmującą się wydobyciem złota w Chinach. Nie została ujawniona dokładna lokalizacja, wiadomo jednak, że są to największe zasoby, jakie kiedykolwiek zostały znalezione w tym kraju. Według wstępnych szacunków przedsiębiorstwa, ich wydobycie potrwa ponad cztery dekady, w zależności od postępu technologicznego w górnictwie. Złoża są stosunkowo łatwe w eksploatacji – rozciągają się na długości 2000 metrów, a ich grubość to nawet 67 metrów. Ile dokładnie liczą zasoby? Według portalu Chinadaily, który powołując się na władze spółki mówi o „niewyobrażalnym bogactwie”, ich wielkość szacowana jest na 382,58 ton. Wartość złóż wynosi ponad 150 mld juanów czyli około 22 mld dol.

Odkrycie może wpłynąć na spadek cen kruszcu na światowych rynkach, a co za tym idzie – zmianą wartości rezerw państw. Według najnowszych danych (z sierpnia 2016 r.) zgromadzonych przez World Gold Council, największe rezerwy mają Stany Zjednoczone. Fort Knox kryje w swych murach 8,133 tys. ton złota. Amerykanie w złocie trzymają 76 proc. rezerw walutowych. Na drugim miejscu są Niemcy, którzy zgromadzili 3,378 tys. ton żółtego kruszcu, a na trzecim Włosi (2,451 tys. ton).

W pierwszym półroczu 2016 roku cena złota rosła najszybciej od 35 lat. W sylwestra 2015 roku uncja złota kosztowała 1061,49 dolarów, podczas gdy w ostatnim dniu czerwca 2016 r. za ten sam kawałek kruszcu trzeba było zapłacić 1322,2 dolarów, czyli prawie o 25 proc. więcej. W tym okresie popyt na złoto był o 18 proc. większy niż w pierwszym półroczu 2015 r.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. arthur 31.03.2017 17:47

    To “złoto” w Fort Knox, to, chyba jednak, już nie do końca złoto. Patrząc na ruchy na giełdach surowców w ostatnich kilku latach, obstawiłbym, że w pierwszej trójce są już Chiny.

  2. BrutulloF1 31.03.2017 21:21

    Do Chin trafia 1,5 tys ton rocznie. Z pewnością mają tego najwięcej na świecie a jankesi mają tylko powietrze w swoich skarbcach. Widać to choćby po problemach ze zwrotem niemieckiego złota. Rzucili całe swoje i nie swoje złoto na rynek, żeby ratować dolara. Większość tego złota przeciekła właśnie do Chin.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.