W Australii widziano wymarłego wilka tasmańskiego

Opublikowano: 02.03.2022 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1432

W mieście Melbourne w Australii zauważono torbacza, który wyginął prawie sto lat temu. Zdjęcie niezwykłego stworzenia, które poruszało się po przedmieściach, zostało natychmiast opublikowane w sieciach społecznościowych. W komentarzach do posta napisano, że to zwierzę jest bardzo podobne do wilka tasmańskiego.

Miejscowy mieszkaniec zobaczył nieznaną istotę z bardzo długim ogonem biegnącą ulicą. Był koloru szarego, a jego całe ciało pokryte było paskami. Z wyglądu zwierzę przypominało torbacza, wilka tasmańskiego . Warto dodać, że ostatni osobnik zdechł w 1936 roku w zoo, które znajdowało się na wyspie Tasmania. Do dziś mieszkańcy Melbourne i innych australijskich miast mówią, że wielokrotnie widzieli to zwierzę.

Australijczyk podkreślił, że stworzenie wyglądało dziwnie. Biorąc pod uwagę, że szybko zniknął z pola widzenia, nie można było go szczegółowo mu się przyglądnąć. Wielu komentatorów zauważyło, że zwierzę nadal wygląda bardziej jak bardzo chudy pies lub lis. Ponadto wilki tasmańskie były znacznie większe. Mimo to uchwycone na zdjęciu zwierzę ma paski, choć nie są one wystarczająco wyraźne.

Torbacz lub wilk tasmański jest drapieżnym ssakiem. Długość opisywanego stworzenia sięgała około metra, a jego wysokość wynosiła 50 centymetrów. Lis lub pies mogą mieć dokładnie takie same wymiary. Z kolei wilki tasmańskie miały długość 100-130 cm, wysokość 50-65 cm, średnia waga drapieżników wahała się od 15-30 kg. Ostatnim przedstawicielem tego gatunku był osobnik o imieniu Benjamin.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.