W 1961 r. w USA mogło dojść do eksplozji atomowej

Opublikowano: 23.09.2013 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 692

Jeden z dziennikarzy “Guardiana” ujawnił właśnie informacje z których wynika, że w Stanach Zjednoczonych w 1961 roku mogło dojść do ogromnej katastrofy. Zrzucona bomba wodorowa mogła spowodować śmierć milionów ludzi.

Zdarzenie miało miejsce dokładnie 23 stycznia 1961 roku. Amerykański bombowiec B-52, który miał na pokładzie dwie bomby wodorowe, wykonywał rutynowy lot wzdłuż wschodniego wybrzeża w USA. W pewnym momencie samolot wpadł w korkociąg i przez przypadek zrzucił swój ładunek. Jedna z bomb na szczęście była nieuzbrojona, jednak w drugiej dochodziło już do procesu detonacji. Mogło dojść do niewyobrażalnej katastrofy w Północnej Karolinie, gdyby nie awaria jednego z przełączników, która zapobiegła eksplozji.

Według “Guardiana”, ładunek był aż 260 razy silniejszy od tego, który zniszczył Hiroszimę w 1945 roku – wybuch mógł mieć siłę około 4 megaton trotylu. Do samej eksplozji miało dojść w Północnej Karolinie nad miastem Goldsboro, natomiast opady radioaktywne zagroziłyby wszystkim żywym istotom w promieniu kilkuset kilometrów, prawdopodobnie nawet mieszkańcom Nowego Jorku.

Amerykański rząd oczywiście wiedział o tym wydarzeniu, jednak fakt potwierdzono w dokumencie dopiero w 1969 roku. Materiały zostały uzyskane przez dziennikarza Erica Schlossera, który powołał się na ustawę dotyczącą wolnego dostępu do informacji a sprawa wyszła na światło dzienne dopiero teraz. Rząd USA ukrywał fakty o tym wydarzeniu przed społecznością, która najprawdopodobniej wyraziłaby sprzeciw dla polityki nuklearnej tego kraju.

Autor: Dominik
Na podstawie: www.theguardian.com
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.