Użycie siły wobec polityków uzasadnione?

Opublikowano: 19.03.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 856

Badania przeprowadzone przez grecki Uniwersytet Panteion przy współpracy uczelni z Portugalii, Hiszpanii, Włoch i Irlandii wskazują niezmiennie na wysoki poziom gniewu społecznego w krajach objętych kryzysem. Niepewność i obawa o przyszłość, ciągłe podwyżki cen i rosnące podatki, bezrobocie i cięcia płac, sprawiają, że ludzie gotowi są „eksplodować” gniewem przy pierwszej napotkanej okazji. Wielu z nich uznało zastosowanie przemocy wobec polityków za „skuteczną metodę”.

Naukowcy odnotowali radykalizację postaw wśród osób znajdujących się na dwóch krańcach ekonomicznego spektrum: biednych i bogatych, ci drudzy obawiają się „upadku na dno oraz redukcji rozmiaru grupy społecznej, do której należą”.

Dane badawcze wskazują, że dawniej pokojowo nastawieni obywatele skłonni są teraz aktywnie reagować i otwarcie wyrażać swój gniew. Większość respondentów zadeklarowała swój udział w demonstracjach przeciwko działaniom oszczędnościowym oraz odmawia płacenia nowych podatków.

30,4% badanych uznało obrzucanie polityków jajami i jogurtami za „efektywne”.

21,2% wierzy, że użycie siły przeciwko politykom jest „uzasadnione”.

17,1% popiera podpalenia aut należących do parlamentarzystów, 14,1% powiedziało „tak” dla ataków na siły represji, 7,9% wyraziło aprobatę dla ataków bombowych, a 6,2% dopuszcza niszczenie własności „publicznej”.

26,8% ankietowanych rzuciłoby jogurtem bądź jajem w polityka gdyby miało taką okazje, a 16,1% przyznaje się do chęci pobicia dowolnego członka rządu.

12,5% badanych wyraziło chęć podpalenia samochodu posła lub ministra, a 12,6% nie ma nic przeciwko atakom na policję. 5% przyznało się do podjęcia próby ataku wymierzonego w osobę publiczną, a 5,1% będzie uczestniczyć w próbie uszkodzenia mienia publicznego.

67,7% respondentów przejawia bierną postawę wspartą negatywnymi emocjami (poniżenie, strach, poczucie winy, lęk, frustracja, smutek, poczucie bezradności…), natomiast 25,7% nie akceptuje takiej postawy.

35,6% badanych wskazało na aktywny udział i pozytywne emocje (solidarność, zaufanie, optymizm, duch walki).

Na podstawie: keeptalkinggreece.com
Źródło: Grecja w Ogniu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Yogipower 19.03.2012 12:30

    Albo kałachy, granaty i rozpie*dolić ten burdel.

  2. bastardus 19.03.2012 13:39

    Trudno się nie zgodzić, a dzieje się tak, gdy rząd olewa ciepłym moczem społeczeństwo. Przecież nie od razu jak np. w Grecji ludzie złapali za kamienie i koktajle. Zaczyna się zawsze spokojnie, pokojowe demonstracje, jednak nie przyniosły żadnego efektu, czas więc na bardziej radykalne argumenty. To jest po prostu śmieszne, że rząd uważa, że może sam sobie rządzić nie licząc się ze społeczeństwem.
    W Polsce jest to samo, ale nie długo będzie dużo gorzej albo lepiej. W każdym razie uważam, że duże zmiany nadchodzą.

  3. Angel 19.03.2012 15:14

    najlepiej podpalić od razu wszystkie budynki rządowe, albo całe miasto, pewnie rządzący ubezpieczyli od wypadków.

  4. buzdygan 19.03.2012 16:46

    Jeśli w ramach protestu zaatakujecie policjanta, myślicie, że on wtedy uzna waszą rację? On również użyje siły. Podbnie jest na wojnie. Jeśli ktoś zabije mi rodziców, wtedy ja, w imię sprawiedliwości, muszę zabić tych morderców. Jednak oni też mieli rodzinę i przyjaciół, którzy muszą wymierzyć sprawiedliwość i zabić mnie. Wtedy moi przyjaciele będą musieli zabić tamtych, itd. Sprawiedliwość musi być.

    Przemoc rodzi przemoc. To nie jest droga, którą powinniśmy podążać. Najlepiej uświadamiać znajomych, wtedy oni uświadomią swoich, a może w grupie tych znajomych będą policjanci, którzy zrozumieją, że nie powinni używać siły na pokojowo protestujących obywatelach, nawet jeśli dostaną taki rozkaz. Wtedy wszystkim będzie żyło się lepiej… no może nie wszystkim, tylko tym 99% 🙂

  5. adambiernacki 23.03.2012 00:27

    Prawem i obowiązkiem ofiar jest odwet na oprawcach i ICH POTOMSTWU. Mądrość tego prastarego prawa stała się niezrozumiała dzięki podstępnemu wirusowi religijnemu.

  6. Stanlley 23.03.2012 00:51

    Cóż, jak mieszamy w to religię…. to Biblia mówi że zemsta… jest cool, nie raz w Starym Testamencie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.