Utrata lasów deszczowych w Australii podwoiła się

Tempo utraty lasów deszczowych w północnej Australii podwoiło się w ciągu ostatnich 35 lat. Świadczą o tym dane naukowców z James Cook University, opublikowane w ostatnim czasie.

W trakcie szeroko zakrojonych międzynarodowych badań prowadzonych od 1985 r. na północy kontynentu australijskiego, naukowcom udało się dowiedzieć, że drzewa tropikalne w lasach kontynentu znikają szybciej z powodu negatywnych skutków globalnych zmian klimatycznych. Susan Lawrence, profesor ekologii tropikalnej na Uniwersytecie Jamesa Cooka, powiedziała, że ​​liczba rocznych śmierci drzew w lasach północnej Australii „podwoiła się w ciągu ostatnich 35 lat”.

Naukowcy zauważają, że z powodu globalnego ocieplenia wymierają nie tylko drzewa tropikalne w północnych lasach Australii, zjawisko to ma negatywny wpływ na „całą różnorodność gatunków we wszystkich regionach kontynentu”, ale jest to szybkie zanikanie lasów, które są szczególnie niepokojące ze względu na ich zdolność do pochłaniania dwutlenku węgla, gazu i stabilizowania temperatury planety.

Eksperci twierdzą, że w ostatnich latach dużo mówi się o wpływie zmian klimatycznych na koralowce Wielkiej Rafy Koralowej, ale lasy deszczowe Australii zmieniają się nie mniej radykalnie. Ich zdaniem wszystkie lasy tropikalne na świecie przechodzą podobne zmiany.

Specjaliści zauważyli, że po śmierci drzewa leśne nie pochłaniają już dwutlenku węgla z atmosfery, a gdy ich pnie się rozkładają, same zaczynają emitować CO2, zamieniając się w dodatkowe źródło gazów cieplarnianych. Naukowcy twierdzą, że utrata biomasy w australijskich lasach deszczowych w ciągu ostatnich 35 lat nie została zrekompensowana przez sadzenie nowych drzew, co znacznie zmniejszyło ich potencjał ekologiczny i klimatyczny.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl