Ustawa o zielonej energii może nie powstać

Opublikowano: 04.07.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 642

Do laski marszałkowskiej trafił poselski projekt zmian w ustawie Prawo energetyczne. Propozycje zakładają przeniesienie wprost zapisów z projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii, z wyjątkiem tych, które miały zmienić system dotowania energetyki. Nadal więc największe wsparcie będą otrzymywać duże przedsiębiorstwa, w tym współspalające biomasę oraz elektrownie wodne. To stawia pod znakiem zapytania powstanie „zielonej” ustawy.

– Nie ma w tej propozycji chęci zmiany systemu wsparcia. To znaczy, że jeżeli ta nowelizacja wejdzie do Prawa energetycznego, pozostaniemy wszyscy w starym systemie, opierającym się na świadectwach pochodzenia o jednej wartości dla wszystkich technologii – zwraca uwagę Grzegorz Wiśniewski, ekspert ds. energetyki odnawialnej.

Projekt zakłada utrzymanie dotychczasowego systemu wsparcia.

– Skupia się na wdrożeniu tych elementów z ustawy o odnawialnych źródłach energii, które są drugoplanowe, ale bezwzględnie wymagane przez dyrektywę. Należy do nich np. system szkoleń instalatorów i ich certyfikacji. Chodzi o regulacje uprawniające do zakładania mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii zintegrowanych z budynkami, w szczególności z budynkami mieszkalnymi – tłumaczy Agencji Informacyjnej Newseria Grzegorz Wiśniewski.

To negatywnie odbije się na branży związanej z energetyką odnawialną. Jej przedstawiciele już nie wiedzą, jak interpretować przepisy zawarte w Prawie energetycznym.

– Trudno jest zwłaszcza mniejszym podmiotom zorientować się, na czym polegają regulacje energetyki odnawialnej w Prawie energetycznym. Natomiast doskonale w tym obszarze poruszają się duże firmy i korporacje – mówi prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Zdaniem eksperta te przedsiębiorstwa, w szczególności czerpiące profity ze współspalania biomasy z węglem, nie będą zainteresowane dalszymi pracami nad projektem ustawy o OZE.

– One miały najwięcej stracić w nowym systemie wsparcia. Ta nowelizacja służyć będzie także dużej energetyce wodnej, gdyż nie tylko, że nie ma w niej informacji o zmianie współczynników, ale też nie ma informacji o skróceniu okresu wsparcia – informuje Grzegorz Wiśniewski.

Dodaje, że nie można wykluczyć, że w nowej sytuacji, jaka powstałaby po uchwaleniu nowelizacji Prawa energetycznego, ustawa o OZE w ogóle nie trafi do Sejmu. To położy kres marzeniom o energetyce rozproszonej czy mikroinstalacjach.

– Trudno sobie wyobrazić, aby pod rządami Prawa energetycznego w Polsce rozwinęły się mikroinstalacje, energetyka prosumencka, jak również elementy inteligentnych sieci czy wirtualnych elektrowni – komentuje poselskie propozycje ekspert.

Posłowie uzasadniają swoje poprawki koniecznością zapewnienia pełnej implementacji przepisów unijnej dyrektywy w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Komisja Europejska już dwukrotnie upominała Polskę za opóźnienia związane z wdrażaniem do naszego porządku prawnego dyrektywy. Zapowiada również, że w przypadku dalszych opóźnień skieruje sprawę do Trybunału Sprawiedliwości.

Źródło: Newseria


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. pablitto 04.07.2012 16:45

    Niby ta “Unia” taka beee i w ogóle (no, zależy dla kogo) – ale jak widzę, bez nacisków z zewnątrz nie byłoby w tym skorumpowanym kraju żadnego programu o OZE, a o choćby bateriach słonecznych czy małych turbinach wiatrowych nikt by pewnie nie słyszał – bo zresztą nie słyszy, porównując nas z byle jakim krajem na zachód od Odry…
    Rzeźnia po prostu – ale czego się spodziewać po marionetkowym rządzie w skorumpowanym kraju. Ja w tym roku zamierzam “odpalić” małą instalację PV, nie patrząc na poczynania kogokolwiek, bo na patałachów nie ma co liczyć -jedyne do czego są zdolni, to wziąć w łapę i postawić za NASZE pieniądze atomowego kloca… mamy jeszcze z +-5 lat na to, by zdyskredytować ten “pomysł”. Ja zaczynam od siebie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.