USA zwiększają wojskową obecność na Filipinach

Opublikowano: 14.12.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 608

Przedstawiciele USA i Filipin powinni w niedługim czasie osiągnąć porozumienie w sprawie zwiększenia liczby amerykańskich okrętów wojennych, w tym lotniskowców i jednostek wojskowych, dla których Filipiny stanowią tymczasowe miejsce stacjonowania. Filipińscy urzędnicy potwierdzili, że decyzja ta jest podyktowana w związku z napięciami z Pekinem w kwestii roszczeń do obszarów morskich.

Wyżsi przedstawiciele USA i Filipin spotkali się w środę, 12 grudnia w Manili, aby omówić kwestie wzmocnienia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i gospodarki, w czasie gdy Chiny prowadzą coraz bardziej agresywną politykę roszczeniową odnośnie rozległych obszarów morskich na Morzu Południowochińskim.

Filipińscy przedstawiciele z Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedzieli, że spodziewają się zobaczyć więcej amerykańskich okrętów wojennych, lotniskowców i żołnierzy, którzy będą przeprowadzać manewry odnośnie katastrof naturalnych i działań pomocowych. Jednak liczba wojsk amerykańskich na Filipinach – byłej amerykańskiej kolonii – nie jest znana.

Na Filipinach, Australii i innych częściach regionu zauważono pojawienie się amerykańskiej marynarki wojennej, co może mieć związek z wdrażaniem tzw. waszyngtońskiej “dźwigni” (pivot) w polityce zagranicznej, gospodarczej i bezpieczeństwa wobec Azji, którą Biały Dom ogłosił w zeszłym roku.

Przedstawiciele z obydwu państw twierdzą, że nie ma planu ożywienia stałych amerykańskich baz wojskowych na Filipinach. Ostatnie zostały zamknięte w 1992 r., zaś zwiększona obecność amerykańska ma zapewnić pomoc podczas katastrof, takich jak tajfun w zeszłym tygodniu, w którym zginęło ponad 700 osób.

Działania te wpisują się w ogólny plan hamowania przez USA chińskiej ekspansji w rejonie Azji południowej i południowowschodniej, o czym informowaliśmy już w lipcu br. Chiny posiadają spory terytorialne na Morzu Południowochińskim z Indonezją, Filipinami, Brunei, Wietnamem i Malezją, w związku z czym zwiększona amerykańska obecność zyskuje swoich sojuszników w grze przeciwko Państwu Środka. Amerykańska polityka odnośnie tego regionu, to przemyślane działanie. Niedawno eksperci Dyrekcji Krajowego Wywiadu oraz Krajowej Rady Wywiadu USA opublikowali raport zatytułowany “Globalne trendy: alternatywne światy”, który mówi o tym, że dominującym regionem do 2030 roku będzie Azja. Pod względem wielkości gospodarki przewyższy USA i Europę razem wzięte – wielkość populacji, inwestycje technologiczne i wydatki na zbrojenia. Nie przewiduje się jednak by Chiny były jednolitym i jedynym hegemonem. Świat przechodzi od jednobiegunowego do wielobiegunowego.

Opracowanie: ECAG
Na podstawie: www.panarmenian.net
Źródło: Geopolityka.org


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.