USA zmniejsza aktywność floty z powodu zagrożenia dla wielorybów

Marynarka USA jest zmuszona ograniczyć swoją działalność na północy Oceanu Atlantyckiego ze względu na zagrożenie dla kaszalotów, jakie wywołują wojskowe sonary i manewry z wykorzystaniem broni rakietowej. W związku z tym od połowy listopada wprowadzono specjalne strefy zakazu takiej aktywności.

Marynarka USA zgodziła się ograniczyć działania szkoleniowe w części Atlantyku, aby pomóc w ratowaniu kaszalotów. Jest to wyjątkowo duży ssak, którego wielkość może osiągnąć do 18 metrów długości.

Flota zgodziła się ograniczyć użycie aktywnego sonaru i ograniczyć wybuchy treningowe w pobliżu wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Większość strefy wykluczenia znajduje się 50 mil morskich od linii brzegowej.

Ponieważ kaszaloty żyją w pobliżu wybrzeża, od dawna są ulubionym celem polowań. Populacja tych wielorybów była kiedyś szacowana na 100 tysięcy osobników, według naukowców jest ich już obecnie tylko 300.

Eksperci nie wiedzą dokładnie, dlaczego liczebność populacji tych waleni, pomimo wszelkich wysiłków, nie rośnie. Jedna z teorii zakłada, że czynnikiem dominującym w tym niepowodzeniu może być hałas panujący w głębinach.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl