USA szykują się do wojny z Chinami?

Opublikowano: 21.01.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 684

W kontekście bieżącej sytuacji geopolitycznej Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej zwraca uwagę na aspekty militarne relacji między USA i Chinami, które przywołują widmo zimnej wojny.

Dyrektor CAFR dr Stanisław Tyszka przypomina, że na początku stycznia tego roku Barack Obama przedstawił założenia nowej polityki USA w zakresie obronności. Sprowadza się ona do dwóch zasadniczych elementów: cięcia wydatków na armię i strategicznego przeorientowania zainteresowania USA na obszar Pacyfiku.

Na stanowisko USA natychmiast zareagowały chińskie władze oświadczając, że nie Chiny chcą zapobiec nowej zimnej wojnie, jednak nie zrezygnują z obecności militarnej w regionie. Ponadto zapowiedziano równoległe do wysiłków amerykańskich wzmacnianie potencjału militarnego.

Stanisław Tyszka z Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej zwraca uwagę, że w maju 2010 roku waszyngtoński think-tank specjalizujący się w polityce obronnej Center for Strategic and Budgetary Assessments (CSBA) opublikował przełomowy raport zatytułowany „AirSea Battle. A Point-of-Departure Operational Concept”. Zawiera on koncepcję operacyjną wojny powietrzno-morskiej na Zachodnim Pacyfiku.

Okazuje się, że w grudniu ubiegłego roku w Pentagonie powołane zostało biuro odpowiedzialne za wdrażanie tej koncepcji, a jej formalne zatwierdzenie jako doktryny wojennej czeka już na podpis na biurku sekretarza obrony Leona Panetty.

Główne założenia raportu „AirSea Battle. A Point-of-Departure Operational Concept” komentuje w obszernej analizie CAFR, ekspert Fundacji Jacek Bartosiak. Omawia on obecny stan armii amerykańskiej i chińskiej, nakreślając w których obszarach Chińczycy uzyskali już przewagę, przybliża uwarunkowania wynikające z sojuszy międzynarodowych i kwestię wzajemnego odstraszania nuklearnego. Następnie nakreśla założenia potencjalnego ataku chińskiego, żeby przejść do planów amerykańskich, szczegółów operacyjnych nowej koncepcji i środków zaradczych w zakresie zbrojeń postulowanych przez amerykańskich ekspertów. Z kwestii szczegółowych warto choćby wspomnieć, że w obecnej sytuacji przewaga chińska w rejonie potencjalnego teatru wojny jest tak duża, że możliwość obrony Tajwanu i Korei Południowej przez siły amerykańskie byłaby bardzo problematyczna.

“Amerykańscy stratedzy militarni z podziwu godną konsekwencją wcielają w życie starożytną maksymę “Si vis pacem, para bellum” (“Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”). Polscy politycy i wojskowi powinni się od nich uczyć. Tymczasem dominujący u nas sposób myślenia o bezpieczeństwie militarnym można by zdefiniować, trawestując paremię łacińską: “Si vis pacem, fiduciam habe in socio tuo” (“Chcesz pokoju, pokładaj nadzieję w sojuszniku”). Patrząc wstecz, takie myślenie okazywało się już wielokrotnie dla Polski zgubne. Najwyższy czas zacząć się uczyć od mądrzejszych” – uważa dr. Stanisław Tyszka, dyrektor CAFR.

Analizę eksperta CAFR Jacka Bartosiaka pt. „Koncepcja operacyjna wojny powietrzno-morskiej na zachodnim Pacyfiku” można pobrać TUTAJ.

Opracowanie: pł
Na podstawie: cafr.pl
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. NovySymbol 21.01.2012 15:58

    A czego tu bronić? Wszystko jest już nie nasze!!! Za wszystko płacimy. A pozatym w razie wojny oni uciekną ( władza) , moi dziadkowie walczyli – na wojnie:( nic z tego nie mam – to wszystko jedno czy okupantem jest żyd i masoneria ( obezny układ) czy ktoś inny – i tak chca zmiejszyc populacje;) poco walczyć? za kogo? za wolność – JAKĄ WOLNOŚĆ – zawsze sie płaciło jak nie lenno to podatek wiec ludzie jaka to dla nas różnica?

  2. Machiawelli 21.01.2012 18:00

    A mi się wydawało, że każdy ma swobodę wypowiedzi… i próba odebrania jej wybitnie świadczy o tym kto się za bardzo tu nie nadaje.. nie mówiąc już o obrzucaniu kogoś błotem

  3. ARTUR 21.01.2012 22:12

    Nie ma się co obrażać za prawdę ,Polska jest już sprzedana ,nie możemy się nawet poruszać samochodem po swoim kraju jesli nie mamy pieniędzy bo albo bramownica albo bramka ,na koniec urzędnik jeszcze uszczknie na kawę z mandatu i tak staliśmy się niewolnikami we własnym kraju pod nadzorem kapo-urzędników działających przeciwko Polakom za pieniądze obcych firm i innych krajów .Jeśli ktoś mówi o walce z okupacją to należy się najpierw wyzwolić od kapo ,osądzić ich i ukarać tak przykładnie by nikt nigdy nie odważył się sprzedać nic co należy do obywateli bez ich zgody w referendum.

  4. ARTUR 21.01.2012 22:34

    Jak można ukarać kogoś nietykalnego którego dotknięcie słowem jest karane więzieniem ? Śmiech jest bronią ,ignorowanie ,nieposłuszeństwo ,nie pobieranie dotacji ,wskazywanie na dręczycieli – zajadłych komorników itp.,samopomoc ,konsolidacja rodzin które chociaż jeden posiłek dziennie powinny zjeść razem przy stole rozmawiając ze sobą .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.