USA planowały atak nuklearny na Warszawę

Odtajniony raport z 1956 roku jest co najmniej szokujący. Gdyby doszło do konfliktu zbrojnego między Stanami Zjednoczonymi a ZSRR podczas Zimnej Wojny, Amerykanie byli gotowi skorzystać z broni nuklearnej. Dokument szczegółowo opisuje wszystkie cele, które znajdowały się w dawnym bloku sowieckim, Europie Wschodniej a także w Chinach.

Informacje dotyczące potencjalnych celów amerykańskich bombowców w czasach Zimnej Wojny zostały odtajnione po raz pierwszy przez Narodowe Archiwum Bezpieczeństwa. Dokument został opracowany przez Dowództwo Lotnictwa Strategicznego i dotyczył ewentualnej wojny, która mogła wybuchnąć w 1959 roku. Najwięcej obiektów, które zostały opisane jako przeznaczone do zniszczenia, znajdowały się w Moskwie (179 celów). Kolejne miasta na liście to Leningrad (145 celów) oraz Wschodni Berlin (91 celów).

Stany Zjednoczone zaplanowały, że w razie wojny z ZSRR zbombardują liczne obiekty rządowe i militarne, fabryki itp. Wszystko zostało przypisane do odpowiedniej kategorii a każde cele miały swoje priorytety. Jednak raport ten mówi również o użyciu arsenału jądrowego na ludność cywilną. Kategoria nr 275 dotyczy zbombardowania terenów mieszkalnych, czyli de facto eksterminacji populacji.

Można zatem powiedzieć, że konflikt zbrojny USA z ZSRR oznaczałby wojnę nuklearną na pełną skalę. Amerykanie planowali również zaatakować Pekin i okolice, Wschodni Berlin, liczne cele na terytorium Ukrainy i Białorusi oraz Warszawę. Kilkanaście lat po drugiej wojnie światowej, w przypadku konfliktu, Polska znów padłaby ofiarą agresji, lecz tym razem ze strony Stanów Zjednoczonych.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: NSArchive.gwu.edu, NYTimes.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl