USA naciskają na globalny podatek dla korporacji
Obecnym władzom Stanów Zjednoczonych najwyraźniej wydaje się, że ciągle mocarstwowa pozycja tego kraju jest na tyle mocna, że może on narzucać innym państwom swoje pomysły.
Joe Biden zamierza wydać z publicznej kasy od 3 do 4 bilionów dolarów na programy socjalne, infrastrukturalne oraz ekologiczne. Przed nim żaden prezydent nie planował tak wielkich wydatków. W związku z tym, zapowiedziana została najwyższa od 30 lat podwyżka podatków. Teraz podstawa podatku dochodowego od firm, ma wzrosnąć z 21 procent do 28.
Władze USA obawiają się, że wpłynie to na decyzje firm o wycofaniu biznesu z tego kraju i przeniesieniu go tam, gdzie podatki są niższe.
Chcąc temu zapobiec, nowa sekretarz skarbu, a była szefowa Rezerwy Federalnej – Janet Yellen – postuluje wprowadzenie „globalnego minimalnego podatku dla korporacji”.
Jak powiedziała: „Chodzi o to, aby rządy miały stabilne systemy podatkowe, które zapewniają wystarczające dochody, aby inwestować w podstawowe dobra publiczne i reagować na kryzysy, oraz aby wszyscy obywatele sprawiedliwie dzielili ciężar finansowania rządu”.
Taki globalny podatek, miałby zapobiec konkurencji pomiędzy państwami w kwestii obniżania stawek podatkowych, w celu przyciągnięcia biznesów do siebie.
Stany Zjednoczone zapowiedziały tym samym walkę z „rajami podatkowymi”. Byłoby to świetne posunięcie, gdyby nie świadomość, że władze USA robią to nie z troski o świat, ale z obawy o swoją własną gospodarkę i wpływy budżetowe. Akcja likwidacji „rajów podatkowych” ma sens tylko wtedy, gdy wszystkie państwa przyłączą się do niej bez przymusu. Inaczej każdy będzie chciał wykorzystać słabość Ameryki i kryzys tylko się powiększy.
Doprawdy trudno oczekiwać, że Chiny, Rosja i inne bogate kraje, wprowadzą u siebie jakiś narzucony przez Bidena podatek. Byłoby to przyznanie się do strachu przed gniewem „Wuja Sama”, a przecież ani Chiny, ani Rosja tego strachu już nie czują.
Coraz głośniej wybrzmiewa chęć rezygnacji z transakcji w dolarach amerykańskich i zbudowanie systemów transakcji międzynarodowych niezależnych od tych, którym patronują Stany Zjednoczone.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl