Liczba wyświetleń: 654
Przedwczoraj odbyły się w Waszyngtonie rozmowy które z pewnością mogą decydować o losach świata. Wydaje się, że uzgodniono stanowiska w kwestii Iranu. Iran nie powinien mieć broni atomowej. Tyle że każdy kraj dążyć będzie do tego własną drogą.
Myśmy mieli “gruba kreskę” i wiemy jak okazała się pomocna dla tych co byli po jej drugiej stronie. Wczoraj administracja Obamy mówiła o “red line” (“czerwonej kresce”), poza którą program nuklearny nie może się posunąć. Nie wiadomo jednak jak gruba ma być tak kreska, wiadomo tylko że ciągle się przesuwa.
Oficjalne źródła izraelskie pozytywnie oceniają wyniki wizyty premiera Netanjahu w Waszyngtonie. Strona izraelska podkreśla, że po raz pierwszy prezydent Obama wyraźnie oświadczył, iż USA nie dopuszczą do wyprodukowania broni jądrowej przez Teheran. “Mimo to, Netanjahu nie zdołał nakłonić Amerykanów do zaostrzenia tonu wobec reżimu ajatollahów” – twierdzą obserwatorzy w Jerozolimie.
To tylko dyplomatyczna mgła a jak naprawdę wyglądały rozmowy najlepiej świadczą słowa premiera Netanyahu: “W 1944 roku USA odmówiły zbombardowania Auschwitz”. Konkluzja zawarta jest jednak w innym zdaniu Premiera Netanyahu: “Jako premier Izraela , nigdy nie pozwolę aby mój naród żył w cieniu groźby zagłady.”
Administracja Obamy ciągle mówi o rozmaitych sankcjach i dyplomatycznych zabiegach. Odmiennego zdania zdania są główni kandydaci na prezydenta z Partii Republikańskiej. Newt Gingrich dosadnie scharakteryzował działania Waszyngtonu “Oni gadają – Iran buduje”. Rick Santorum oskarża prezydenta Obamę że “odwraca się plecami do Izraela” i dodaje że “jeśli Iran nie usunie instalacji nuklearnych – my sami je zburzymy”.
Główny pretendent do nominacji Mitt Romney wzywa do zastosowania bardziej skutecznych sankcji i sugeruje użycie siły militarnej jeśli Iran nie wyzbędzie się swoich nuklearnych ambicji. Skrytykował także dystansowanie się administracji waszyngtońskiej od planów Izraela w kwestii Iranu która ostrzega przed cena jaka trzeba by zapłacić gdyby doszło do militarnej interwencji w Iranie.
Premier Netanjahu – choć powiedział, że decyzja w sprawie ataku na Iran jeszcze nie zapadła, mówi o tykającej bombie i “na żądanie Obamy, by dać mu więcej czasu, odpowiada: niewiele więcej” – napisał dziennik “Haaretz”.
Opracowanie: Nathanel
Źródło: Nowy Ekran
Poznaj plan rządu!
USA nie dopuści do wyprodukowania broni jądrowej przez Iran. A kim ku*wa oni są że mogą zakazać bronienia się suwerennemu państwu?
Mam nadzieje że Iran rozwali tych Hamburgerów.
Ostatecznie już dawno zrewidowałem swoje stanowisko wobec administracji USA. To jest najwiekszy terrorysta i tam jest największe zagrożenie dla suwerenności i wolności narodów.
zgadzam się w całości z powyższymi wpisami
nie dajcie sie wplatac emocjonalnie w te gierki – wszyscy przywódcy maja te same cele i nie sa wrogami – wrogów tylko udaja aby doprowadzac np do wojen i zwodzic narody – tzw NWO obali antychryst wprowadzi zwodniczy pokój i dobrobyt jednak ludzie kochajacy grzech długo sie nie naciesza – czy przywódcy irańscy czy przywódcy USA czy Talmudystanu plan i zadanie maja jednakowe : http://zbawieni.com/showthread.php?tid=154
Dziś wieczorem zaczyna się święto Purim (7-8 marca). Najnowsza tradycja wokoło tego święta – 20.03.2003, 19.03.2011. Zbieg okoliczności? Raczej nie. Teraz w/g Izraela to IRAN = HAMAN (Księga Estery).
Netanyahu: „W 1944 roku USA odmówiły zbombardowania Auschwitz”.
Netanyahu robi Auschwitz w Palestynie.
Nie doceniasz Chin. Dolar umiera (jako waluta międzynarodowa), powoli ale jednak a Chiny głupie nie są żeby tego nie widzieć. Poza tym czy na to wygląda czy nie Chiny to już potęga i militarna i technologiczna, dorzućmy do tego olbrzymie zasoby ludzkie wciąż łatwe do sterowania i to w zupełności wystarczy by USAma nie zaryzykował wojenki z Iranem jeśli chińczyki staną po ich stronie. A staną, gotowość taką już deklarowały. Rosja – Może i oficjalnie za Iranem nie stanie (chociaż kto ich tam wie), ale na pewno nie przepuści nowego kolosalnego rynku zbytu na broń. Dlatego moim zadaniem USAma choć nie ma jeszcze mata to za dużo ruchów mu nie zostało. Propaganda i dezinformacja, to wszystko czym dysponuje. Oczywiście nie jest to wcale tak mało i mogą sporo ugrać, ale jeśli Iran się uprze to będzie miał Atom szybciej niż nam się wydaje (o ile już nie ma).
@wiara milosc nadzieja – daj sobie juz moze sianka. Wciaz piszesz to samo, jakby ci sie loop wlaczyl i wciaz propagujesz tylko jedna strone. Robisz sobie reklame. Czy jedyny twoj sposob pisania to gadka nawiedzonego klechy. Zobacz, ze nikt z toba nie prowadzi dialogu. Raczej wyglada jakbys popadl w schizofrenie i sam do siebie piszesz. Litosci. Zdaj sie na cos wiecej, bo o ten spam o antychrystach to my juz czytali..
@xxx31
mylisz się.O ile dostawy ropy do Chin z Afryki łatwo uciąć, o tyle Iran dla Chin jest ważnym zapleczem energetycznym.Rosja chce mieć bezpieczny ten rejon i tanio go nie zamierza odpuścić, Iran to dobry klient od dawna.Rosja wiedziała że wojska koalicji ugrzęzną w Afganistanie jak kiedyś USA w Wietnamie, wiedzieli z własnego doświadczenia, zaś sama lokalizacja trudna do utrzymania i kosztowna. Iran jednak to skarbiec, z ciągle rosnącą liczbą ludności, gdyby rośli dalej to ich potęga byłaby nie w smak obecnym kontrolującym region, nawet jeśli informacje o bombie atomowej to wymysł.Wariant konfliktu jak w Iraku raczej za Obamy nie przejdzie, bo jego kraj zaliczyłby zjazd gospodarczy, a brak paliwa uderzyłby Chiny, zaś Chiny mają obligacje USA i zaopatrują USA. Jedynym wygranym byłby Izrael. Krótki nalot jednak mógłby spowodować kontruderzenie tego co ma Iran, i choć to niewiele, to gdzieś ktoś by zginął, nie wiadomo czy nie pojawiłby się cichy sprzymierzeniec lub terroryści zwani patriotami.Pamiętajmy też że od strony prawa międzynarodowego ONZ nie daje zgody na coś takiego, a to spowodowałoby w przyszłości możliwość roszczeń. Ciekawe na ile Irak mógłby wycenić swoje straty z tytułu ofiar i zniszczeń, oraz skażenia promieniotwórczego?
Sama sytuacja tak jak w Iraku przypomina mi średniowieczny test czarownicy, czyli jeśli się utopi to była niewinna, a jak się nie utopiła to trzeba ją spalić bo widocznie winna…
@wiara milosc nadzieja- może napisz do jakiej organizacji Ty należysz, kim jesteś. Jestem ciekaw czy zbierasz do czegoś czy tylko rozpraszasz (Mat 12:30).
Czytam powyższe wypowiedzi i przyznaję rację.Popatrzcie na fakt:Pan Jezus
był- żydem, Matka Boska-żydówką,wszyscy apostołowie-żydami.Obecni żydzi
nie uznają Pana Jezusa,Matki Boskiej,Dwunastu Apostołów i Krzyża Świętego
,który parzy ich w oczy-nie mogą patrzeć na niego i wszędzie Go zwalczają
Żydzi sieją wszędzie zło,wojnę,kłótnie,nienawiść,śmierć i antypatię do siebie. Czego tak jest ? Czy ten naród nie umie żyć w pokoju ?
Żydzi mają ostatnią chwilę aby się zastanowić- bo Iran przetestował swoją
najnowszą głowicę nuklearną na poligonie rosyjskim na przełomie 2011/2012
Niech oglądną Izraelczycy czy warto mieć takie wybuchy u siebie czy przy swojej granicy lub nad głowami 50-100km.Zobaczą piekielne piekło.Takie głowice nie muszą być wystrzelone bezpośrednio w cel. Wystrzelone w morze zrobią potworne szkody na dziesiątki i setki kilometrów w promieniu nie mówiąc o dalszych następstwach.Wybuchy
5-ciu nowego typu głowic nuklearnych potrafią zniszczyć najlepsze eskadry okrętów,zakłócić i stworzyć zaporę dla samolotów i rakiet.
Dalej to będzie CHAOS i samounicestwienie. Do tego potrzebny jest
przypadek i paru GŁUPKÓW z tego jak piszecie USraela.
Jednoczesne i szeregowe wystrzelenie 6-ciu głowic 50 MT w ocean
Atlantycki i 6-ciu w Spokojny w odpowiednie miejsce z powodzeniem
zniszczy USA i na nic się zda obrona antyrakietowa.My zginiemy parę godzin póżniej.I tak się wypełnią słowa:,,Żywi będą zazdrościć umarłym”
Jezus z Nazaretu był Palestynczykiem.
Sikorski w USA. Uzgadniają ile polskich F16 ma być zestrzelone w ramach prowokacji?
lata mijają, a rządzą wciąż Żydzi i jeszcze maja czelność bredzić o panświatowym antysemityzmie :/
wybacz->wiara ndzieja chciwość, ale choć byłem 4 lata ministrantem i pochodzę z KATolickiej rodziny, i kocham Jana Pawła 2 ( który bez kozery nie powiedział że “prawda Was Wyzwoli” – ciekawe dlaczego skoro prawde trzepią klechy od 2000 lat…(?)ale większego raka na umyśle ludzkim niż katolicyzm nie ma.
wmawianie sobie pseudo-winy za pseudo-grzech z przed 2000 lat nawet symboliczne osłabia człowieka wnętrze i ułatwia manipulowanie. Dlatego jakiś konstanty w 364 chyba roku by ratować rozpadające się cesarstwo rzymskie przyjął WIARĘ PAŃSTWOWĄ zwaną katolicyzmem, odrzucając niewygodnych 5 ewangelii i przyjmując jedynie skromne 4… czemu tyle miłości w tej wierze a jakby nie patrzeć to ta organizacja z krzyżem zamordowała najwięcej ludzi w historii ludzkości, za które to winy dopiero nasz Karol Kochany Wojtyła przeprosił… katolicyzm smutny trik dla głupich ludzi.