Uprawy GMO nieskuteczne w walce z głodem

Opublikowano: 06.03.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 960

Udziałowiec Monsanto, Bill Gates, argumentował szeroko, że GMO są rozwiązaniem na światowe problemy głodu, i szedł dalej, twierdząc, że są potrzebne w walce ze światowym problemem głodu. Na nieszczęście dla Gatesa, który w 2010 r. nabył 500 tys. udziałów w spółce, a teraz prowadzi w mediach mainstreamu kampanię propagandową, że Monsanto jest odpowiedzią na problemy światowe, zespół 900 naukowców doszedł do wniosku, że uprawy GMO są nieskuteczne w walce z głodem na świecie. Mówiąc dokładnie, wielki zespół mózgów odkrył, że materiał nasienny Monsanto, który doprowadził tysiące farmerów do samobójstwa z powodu kolosalnych kosztów i niepowodzeń w zakresie zwiększenia plonów, został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi „agro-ekologicznymi” metodami rolniczymi.

Organizacja założona przez Bank Światowy i Narody Zjednoczone, znana jest jako “Międzynarodowa ocena wpływu nauk i technologii rolniczych na rozwój” (IAASTD, International Assessment of Agricultural Knowledge, Science and Technology for Development). Składająca się z 900 naukowców i badaczy, ma za zadanie przeanalizować kompleksowo sprawę głodu na świecie. O ile samo zagadnienie światowego głodu może wydawać się sprawą złożoną, to wyniki uzyskane przez organizację już takie nie są. Otwarcie mówiąc, grupa badaczy odkryła, że genetycznie modyfikowane uprawy nie są znaczącą odpowiedzią na problem. Innymi słowy, zespół ekspertów wskutek długiej, rygorystycznej procedury badawczej, w której dokonywano powtórnych badań, aby wykluczyć przypadki, przedstawił wnioski, jakie w jasny sposób dowodzą, że Bill Gates całkowicie się myli.

To, co w tym wszystkim jest może najbardziej oburzające to fakt, że Bill Gates był całkiem świadomy tych odkryć zanim zaczął publicznie reklamować przy użyciu nachalnej propagandy, że GMO jest rozwiązaniem spraw związanych z głodem na świecie. Tych samych produktów GMO, które stały się przyczyną uszkodzeń narządów wewnętrznych, powstania zmutowanych owadów oraz mnóstwa innych problemów.

Bill Gates wiedział zawczasu o przedstawionych odkryciach.

Odkrycia IAASTD dotyczące nieskuteczności upraw GMO zostały opublikowane 15.04.2008 r. A więc na długo przed tym, gdy Gates wystosował swoje apele do opinii publicznej, pod koniec stycznia tego roku. Czy akcjonariusz Monsanto, Gates, ignoruje te informacje, czy może uważa, że tych 900 naukowców się pomyliło? Może dla niego dowód powstały w wyniku pracy specjalistów to za mało. W takim wypadku, Gates winien zwrócić uwagę na Stowarzyszenie Zaangażowanych Naukowców (Union of Concerned Scientists).

Kolejna organizacja grupująca wielu naukowców, Union of Concerned Scientists, również badała prawdziwe rezultaty upraw GMO i doszła do wniosków, że zmienione uprawy nie powodują zwiększenia plonów w długim okresie – pomimo że ich koszt jest ogromny i stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i środowiska. Brak naukowego wsparcia dla upraw GMO był tak zadziwiający dla Stowarzyszenia, że postanowiło ono udokumentować wszystkie działania w szczegółach w raporcie z 2009 r. pod tytułem „Klęska nieurodzaju”.

Uprawy GMO są nie tylko nieskuteczne w walce z głodem na świecie, lecz są również autentycznym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Gdyby nawet były skuteczne w zakresie wyżywienia większej liczby jednostek niż tradycyjne techniki rolnicze, czy ludzie naprawdę chcieliby je jeść? Bill Gates okazuje się niczym więcej niż tylko kimś, kto ma interesy w wielkich korporacjach i wyłącznie to go interesuje, gdy utrwala mit, że GMO są właściwą metodą walki z głodem.

Tłumaczenie: wMordechaj
Źródło oryginalne: naturalsociety.com
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. ja student 06.03.2012 17:19

    Też tak macie- czerwony ekran i napis: ta witryna została zaliczona do podejrzanych. Dzisiaj już drugi raz, o Islandii chciałem poczytać, gdy mi google “prawdę jedyną” na czerwono zakomunikowało. Coś f trafie piszczy!

  2. vannamond 07.03.2012 02:29

    Wczoraj probowalem wejsc na strone Lebanon Daily Star (http://www.dailystar.com.lb) zeby sprawdzic info o aresztowanych Francuzach – wiele serwisow wskazywalo, ze to oni pierwsi o tym napisali. Google Chrome zwrocil mi komunikat z ‘security warning’ i zebym lepiej wrocil na poprzednia strone…

  3. spyderix 07.03.2012 11:59

    Apropo fragmentu :
    “został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi „agro-ekologicznymi” metodami rolniczymi.”

    Tu jest błąd, w angielskiej wersji mamy słowo “outperformed”, czego sensem nie jest w przeważającej części wytworzony tylko to że tradycyjne metody pokonują GMO w wydajności.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.