Upadła Stocznia Marynarki Wojennej
Sąd Gospodarczy w Gdańsku ogłosił upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Jak poinformował jej prezes Roman Kraiński zakład utracił płynność finansową, gdyż nie otrzymał spodziewanych pieniędzy z MON-u.
„Rozpoczęła się procedura likwidacji firmy; teraz zakład może być sprzedany, a uzyskane pieniądze przeznaczone na spłatę długów, co pewnie będzie się wiązać z redukcją zatrudnienia” – poinformował Kraiński. Już teraz wiadomo, że wynagrodzenia za luty i marzec pracownicy stoczni otrzymają z opóźnieniem i w ratach.
Przewodniczący Rady Pracowników stoczni Tadeusz Szymelfenig poinformował, że „produkcja w zakładzie będzie kontynuowana, a jeżeli stocznia odzyska płynność finansową, to sąd może przywrócić opcję upadłości ugodowej; wtedy stocznia będzie mogła prowadzić działalność gospodarczą w upadłości”. W poniedziałek załoga stoczni od godz. 12 będzie protestować przed Ministerstwem Obrony Narodowej w Warszawie.
W 2010 r. z zakładu zwolniono ok. 200 osób. Obecnie wiadomo, że z 1068 pracowników zatrudnienie straci czterystu.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica