Unijny kredyt podżyrowany naszą wolnością
Po miesiącach bojów i licznych przepychanek struktur unijnych z rządem w Warszawie został ogłoszony wielki sukces: oto Unia Europejska zatwierdziła Krajowy Plan Odbudowy dla Polski. Propaganda rządu w Warszawie przedstawia to jako wielki sukces partii rządzącej, chociaż szefowa Komisji Europejskiej – Ursula von der Leyen – zarzeka się, że nie zostanie wypłacone ani jedno euro, dopóki Polska nie spełni żądań Brukseli w zakresie kształtu wymiaru sprawiedliwości. Wypłata pieniędzy z Funduszu Odbudowy, który pochodzi głównie z podżyrowanych przez wszystkie państwa członkowskie (w tym Polskę) pożyczek, na razie nie nastąpi. Tymczasem jedyna prawdziwie eurosceptyczna partia w pierwszej lidze polskiej polityki, czyli Konfederacja przeżywa wewnętrzne rozterki. Doszło do rozłamu w wolnościowym skrzydle partii, a kością niezgody po raz kolejny jest polityka Janusza Korwina-Mikke, który podobne rozłamy przeżywał we wszystkich partiach, które zakładał – Unii Polityki Realnej i Kongresie Nowej Prawicy. To wszystko powoduje niepokój, że eurosceptycznego głosu po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych może zabraknąć. O przyszłości polityki Polski wobec Unii Europejskiej w kolejnym programie z cyklu „Dokąd Zmierzamy?” opowie Stanisław Żółtek, prezes Kongresu Nowej Prawicy i partii Polexit.