Umiera rekordowo dużo Polaków, ale nie na COVID

Opublikowano: 09.11.2020 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 3623

Niestety stało się to czego obawiali się liczni eksperci. Po zdezorganizowaniu polskiej służby zdrowia pod pretekstem straszliwego koronawirusa, wreszcie ludzie zaczęli umierać. Poprzednio epidemia była nieudana, bo ilość zgonów była niższa niż w latach poprzednich. Ale to już przeszłość. Odcięcie Polaków od służby zdrowia i totalna jej dezorganizacja, spowodowały, że codziennie padają nowe rekordy zgonów.

Myli się jednak ten, który uważa, że te zgony Polaków to skutek śmiercionośnej pandemii koronawirusa. Ci ludzie nie umierają na COVID – umierają przez COVID! To przez reakcję władz na wirusa polskie szpitale zamieniły się w umieralnie. Na dodatek cały czas od Polaków pobierane są składki zdrowotne na NFZ, czyli de facto sami finansujemy tych, którzy świadomie bądź nie, uczestniczą w zaordynowanej na nas depopulacji.

Liczba zgonów zarejestrowanych przez Ministerstwo Cyfryzacji w październiku 2020 r. jest rekordowa od 2015 r. Przez lata ilość ta utrzymywała się w całym kraju poniżej 8 tysięcy tygodniowo. Od 26 października – 1 listopada odnotowano w Polsce 12 257 zgonów (dla porównania – od początku rzekomej epidemii do dziś na COVID lub chorobę współtowarzyszącą oficjalnie zmarło 8045 osób – przypis WM)!

Oczywiście ci ludzie nie umierają na COVID, mimo, że wielu z nich w akty zgonu podstępnie wpisano COVID. Dzieje się tak ze względów finansowych. Szpitale po prostu dostają dodatkowe pieniądze po stwierdzeniu zgonu na skutek koronawirusa. To jedna z rządowych metod napędzania codziennie podawanych statystyk. Przez większość 2020 roku Polaków umierało mniej niż w latach poprzednich. Powodowało to, że wiele osób krytycznie podchodziło do tego, że rzeczywiście mamy jakąś epidemię. Wszystko jednak zmieniło się pod koniec października.

Od marca zaprzestano normalnego funkcjonowania i tak już niewydolnej służby zdrowia. Lekarze schowali się w „bunkrach” i udają, że odbierają telefony od chorych. Nie odbywają się zaplanowane dawno zabiegi, a kardiolodzy tylko odkreślają z listy pacjentów, któzy nie doczekali operacji. Bez wątpienia celowo, pod pretekstem koronawirusa uniemożliwiono dostep do jakiegokolwiek leczenia. Gdy ktoś ma tyle szczęścia, że trafi do szpitala a nie umrze w karetce odsyłanej z miejsca na miejsce, to zostaje tam wykończony przez brak higieny i kolejne zakażenia szpitalne.

Wybijanie Polaków właśnie się rozpoczęło i można się spodziewać jeszcze większej katastrofy. Według władz winna będzie mniemana epidemia, ale fakty są takie, że jedyna epidemia z jaką mamy do czynienia to epidemia głupoty, paranoi i cynizmu władzy, która ochoczo przystąpiła do depopulacji narodu.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. realista 09.11.2020 12:27

    coś nieśmieszny ten błazenek….. …

  2. BANDZIORkaq 09.11.2020 23:18

    Jakby ktoś potrzebował operacji na otwartym sercu, trepanacji , przeszczepu nerek czy wątroby to służę uprzejmie , fakt, za efekt nie odpowiadam, podobnie jak polska służba zdrowia, ale zapewniam łatwy dostęp i gwarancję przeprowadzenia zabiegu w ustalonym czasie. I jeszcze w promocji ceny niższe niż składka zdrowotna, która miesiąc w miesiąc odprowadzacie. Ponadto -tylko u mnie poród siłami natury bez maseczki, to ryzykowna i nowatorska metoda porodu , ale co tam, i tak w razie cowida odpowiedzialność mnie nie zobowiązuje , gratis zapewniam majty poporodowe z wizerunkiem Jarka na rewersie, mamy wszystkie rozmiary. Dziś cała nadzieja w znachorach i szeptuchach, medycynie alternatywnej i całej masie oszołomów plus baranie jelito(jak już okoliczne apteki odmówią sprzedaży gumek,solidarnie z ludźmi od potępiania protestow), dlatego , że będą po prostu dostępni. Wiwat 21 wiek, ukłon w stronę średniowiecza jest bardziej namacalny niż kiedykolwiek wcześniej.

  3. kozik 10.11.2020 07:48

    Nie wiem, gdzie to wrzucić: procedura leczenia dr. Włodzimierza Bodnara: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=29575&Itemid=53

    W Wielkiej Brytanii dowiedziono, że im wyższy poziom witaminy D we krwi(25(OH)D), tym niższe ryzyko zachorowań na COVID (grypę, itp.) i niższe ryzyko powikłań.
    Do tego okazuje się, że wpływ ma też poziom jonów magnezu we krwi – obniża ryzyko powikłań.
    Kto o tym informuje Polaków?

  4. polach 10.11.2020 10:04

    @kozik
    D3 plus k2 to dziś podstawa choćby ze względu na opryski które zasłaniają zwykle słońce i rozszczepiają ich promienie i słabo wtedy wytwarzamy naturalnie d3 bądź wcale, sam przyjmuje spore dawki już wiele lat i nie wiem co to grypa do tego spore ilości wit C i inne witaminy oraz minerały gdyż jedzenie jest w nie dziś bardzo ubogie ma zwykle jedynie sporo NPK .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.