Ukraiński IPN przeciw odsłonięciu tablic ku czci Polaków

Opublikowano: 17.02.2016 | Kategorie: Historia, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 765

W Starokonstantynowie (Ukraina) miała się wczoraj odbyć uroczystość ku czci polskich dywersantów, wysłanych podczas II wojny światowej z Wielkiej Brytanii na tereny dzisiejszej Ukrainy. Wydarzenie odwołano po interwencji ukraińskiego IPN.

Bohaterami obchodów rocznicy zrzutu mieli być Leonard Zub-Zdanowicz i Wacław Kopisto, polscy dywersanci, zrzuceni na ziemie ukraińskie w celu organizowania ruchu oporu. Jednak na skutek listu, jaki wysłał do lokalnych władz szef ukraińskiego IPN, Wołodymyr Wiatrowycz, upamiętnienie polskich żołnierzy nie doszło do skutku.

Wiatrowycz oznajmił w liście, do którego fragmentów dotarli dziennikarze Polskiego Radia, iż należy zbadać dokładnie czyny polskich cichociemnych, gdyż jeden z nich miał walczyć na Wołyniu w 1943 r., zaś drugi brać udział w „operacjach karnych” przeciwko Ukraińcom w okolicach Zamościa.

Wiatrowycz (ur. W 1977 r.) jest znany z tego, że neguje Rzeź Wołyńską, określając ją jako polsko-ukraińską wojnę, zaś zabójstwa polskiej ludności cywilnej (120 tys. ofiar) miały według niego być spontanicznymi wystąpieniami ukraińskich chłopów, z którymi UPA nie miała nic wspólnego. Wiatrowycz neguje też zbrodnie UPA na Żydach i antysemityzm tej organizacji. Polscy i niektórzy ukraińscy historycy uważają wersję Wiatrowycza za kłamliwą.

Niezależnie od skandalu, jaki na pewno wybuchnie wokół rezygnacji z odsłonięcia pamiątkowych tablic, jest to kolejny dowód na to, że przemilczanie trudnej historii prędzej czy później wyjdzie na jaw. Poza tym, należy też dyskutować, czy warto upamiętniać Leonardra Zub-Zdanowicza, który brał udział w tzw. mordzie pod Borowem, kiedy siepacze NSZ pod dowództwem Zdanowicza zdradziecko zamordowali 28 partyzantów Gwardii Ludowej.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. BrutulloF1 17.02.2016 12:12

    Rezuny kochają nas równie mocno. Może nawet mocniej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.