Ukraiński handlarz dziećmi sprzedawał niemowlaki na organy

W obwodzie zakarpackim na Ukrainie zatrzymano handlarza 1- i 2-letnich dzieci na narządy. Mężczyzna sprzedawał je do Europy. Wiadomo, że przeprowadził już co najmniej trzy takie transakcje.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z zatrzymania. O bulwersującym procederze poinformował ukraiński dziennikarz Witalij Głagoła na „Telegramie”. Z ustaleń dziennikarza wynika, że mężczyzna, który wpadł w ręce ukraińskich służb, dopuścił się tego procederu kilkukrotnie. Za każdym razem działał według tego samego schematu. Najpierw szukał rodziców, którzy byli gotowi sprzedać własne dzieci, a następnie sprzedawał je „na organy”.

Mężczyzna został zatrzymany przez ukraińskie służby. Stało się to na przejściu granicznym ze Słowacją – Mali Semienci. Mężczyzna dokonywał wówczas już co najmniej czwartej próby sprzedaży dziecka na organy. Co najmniej trzy razy doszło do takich transakcji. Aresztowanie mężczyzny ułatwiła służbom matka 11-miesięcznego dziecka. To ona zwróciła się do służb po otrzymaniu propozycji odkupienia dziecka.

„Opublikowano film z aresztowania pracowników organizacji humanitarnej na granicy ukraińsko-słowackiej. Pracownicy przemycali 11-miesięczne dziecko w celu pokrojenia go na organy dla zamożnych klientów. Na Ukrainie zapłacili za dziecko 4000 dolarów, a na zachodzie mieli dostać 25 000 dolarów” – podał na „Twitterze” kanał „Ministerstwo Prawdy”.

Według danych UNICEF-u, po 24 lutego 2022 roku z Ukrainy wyjechały miliony dzieci w związku z eskalacją konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Związane z tym zamieszanie wykorzystują handlarze dziećmi. UNICEF i Międzynarodowa Grupa Koordynacyjna ds. przeciwdziałania Handlowi Ludźmi (ICAT) przeprowadziła analizę, z której wynika, że 28 proc. zidentyfikowanych ofiar handlu ludźmi na całym świecie to właśnie dzieci.

Autorstwo: MMC
Na podstawie: o2.pl, Twitter.com
Źródło: NCzas.com