Ukraina i Turkmenistan kontra South Stream

Wspólne działania przeciw budowie rosyjskiego gazociągu South Stream (Południowy Potok) podejmą władze Ukrainy i Turkmenistanu. Podczas wizyty turkmeńskiego prezydenta Gurbanguly Berdimuhamedowa w Kijowie, miały być omawiane ich szczegóły.

Prezydent Turkmenistanu prosił władze Ukrainy o wywarcie wszelkiej możliwej presji na Unię Europejską by nie wspomagała budowy Południowego Potoku. Rosyjskie media, relacjonujące tę wizytę, przypomniały, że Rosja ubiega się o polityczne i finansowe wsparcie dla tego projektu. Rosja zaprzecza, że miałby on stanowić konkurencję dla projektu unijnego gazociągu Nabucco.

Ukraina sprzeciwia się budowie Południowego Potoku, gdyż pozwoli on odciąć ukraiński system gazociągów od rosyjskiego gazu, bez przerywania dostaw dla państw Zachodniej Europy.

Turkmenistan, prowadzi od kilku lat asertywną względem Moskwy politykę zagraniczną. Po konflikcie gazowym, do którego doszło w 2009 roku, władze w Aszchabadzie podjęły aktywne wysiłki zwiększające eksport turkmeńskiego gazu do Chin czy do Iranu. Turkmenistan popiera także budowę unijnego gazociągu Nabucco, widząc w nim szanse na dodatkowy, drogi rynek zbytu oraz na podniesienie ceny gazu eksportowanego do Chin.

Opracowanie: Konrad Kostrzewa
Na podstawie: www.studium.uw.edu.pl
Źródło: Niezależna.pl