UE zajmie się Orbánem na wniosek Polski

Viktor Orbán kontynuuje „misję pokojową 3.0”, jak nazywa swoje zagraniczne tournée. Po powrocie do UE będzie musiał zmierzyć się z ambasadorami unijnymi, którzy wezmą jego podróże pod lupę. Wnioskuje o to Warszawa.

Premier Węgier odwiedził już Kijów, Moskwę i Pekin, a teraz udaje się do Waszyngtonu. W Stanach Zjednoczonych Orbán weźmie udział w szczycie NATO.

Po powrocie do UE budapesztański polityk będzie musiał złożyć wyjaśnienia unijnymi ambasadorom. Podróże szefa węgierskiego rządu zostaną wzięte pod lupę na wniosek Polski. „Na razie chodzi o wyjaśnienie sprawy tych wizyt. W krajach członkowskich Unii rosną obawy co do przypisywania sobie przez Orbána roli, której nikt mu nie powierzył” – opisuje RMF FM.

Unijni dyplomaci chcą zaznaczyć, że Orbán za granicą reprezentuje jedynie Węgry, a nie całą Unię Europejską.

Viktor Orbán odwiedził w poniedziałek Pekin, gdzie spotkał się z przywódcą komunistycznych Chin Xi Jinpingiem. W rozmowie z niemieckim „Bildem” szef budapesztańskiego rządu ostrzegł, że najbliższe miesiące na ukraińskim froncie będą bardzo brutalne.

Autorstwo: SG
Na podstawie: RMF FM
Źródło: NCzas.info