Liczba wyświetleń: 555
Wyzwolenie pełnego potencjału crowdfundingu i zminimalizowanie ryzyka z nim związanego to nowy cel Komisji Europejskiej. Na razie uruchomiono konsultacje, ale może to być pierwszy krok do stworzenia unijnych przepisów w tym zakresie.
Crowdfunding, czyli społecznościowe finansowanie różnych projektów to temat coraz bardziej modny. W mediach stałym tematem są oryginalne projekty starające się o wsparcie internautów, takie jak robotyczna ręka open source albo kontroler gier reagujący na stres.
Oczywiście to zjawisko dostrzegają politycy i od czasu do czasu odczuwają potrzebę, by się nim zająć. W Polsce podjęto ostatecznie decyzje o takiej zmianie ustawy o zbiórkach, aby pozostawić crowdfunding w spokoju – nie regulować go szczególnie prawem. Unia Europejska może dojść do innego wniosku.
Dziś w Brukseli odbywają się warsztaty na temat crowdfundingu, które dotyczą “wyzwalania jego potencjału i redukowania ryzyka”. To jednak nie wszystko. Komisja Europejska ogłosiła konsultacje społeczne dotyczące społecznościowych zbiórek. Celem tych konsultacji jest “zaprojektowanie optymalnych ram prawnych” dotyczących tej formy finansowania.
Komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier stwierdził, że trzeba się zastanowić nad wsparciem zarówno tych, którzy rozwijają platformy crowdfundingowe jak i tych, którzy przekazują im pieniądze. Komisja obawia się, że bez odpowiednich uregulowań spadnie zaufanie do tej formy finansowania i ostatecznie okaże się ona chwilową modą, a przecież firmy mogą na tej formie finansowania skorzystać.
W ramach uruchomionych dziś konsultacji Komisja prosi o opinie dotyczące m.in. definicji crowdfundingu, jego rozmiarów w UE, możliwych korzyści dla firm oraz możliwych oszustw i innych nadużyć. Komisja zwraca uwagę, że teoretycznie twórcy projektów mogą wprowadzać w błąd co do efektów, albo problemy mogą dotyczyć samych platform zbiórkowych oraz sposobu w jaki traktują one pieniądze darczyńców.
Po przeprowadzeniu konsultacji Komisja Europejska może podjąć różne decyzje. Albo zaproponuje tzw. “miekkie prawo” (np. deklaracje, wytyczne, opinie) albo dojdzie do wniosku, że trzeba stworzyć przepisy dotyczące crowdfundingu.
Konsultacje potrwają do końca roku, a więcej informacji na ich temat znajdziecie na stronie Komisji Europejskiej.
Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów
Poznaj plan rządu!
Czy ktoś słyszał o oszustwach, przekrętach w crowdfundingu.
Chyba nie, ale eurokołchoźnicy pewnie tak, ustanowią prawo i dadzą furtkę dla tego typu działań. Po za swoimi portfelami, nic jeszcze nie naprawili.
Ta platforma pomocy twórcom działa i ma się dobrze, a to kole w oczy, i postanowili to zepsuć.