UE musiała usunąć film promujący „islamizację” kobiet

Niedawna kampania Unii Europejskiej pokazująca hidżab islamską zasłonę na twarz dla kobiety, która ma kojarzyć się z „radością” i „wolnością”, pokazuje kobiety chętnie noszące hidżaby.

Niektóre se prezentowanych zdjęć i wideo z kampanii zostały opublikowane na oficjalnym koncie Rady Europy na „Twitterze” @CoE_Antidiscrim, ale po wielu protestach zostały usunięte. Jednak pomimo tego usunięcia w mediach społecznościowych zaczęło wrzeć. Materiały kampanii są nadal dostępne na wspólnej oficjalnej stronie internetowej UE i Rady Europy, a kopie są dostępne na Archive.ph i Web.Archive.org (w przypadku gdyby oryginalna strona została usunięta). Plakaty z kampanii przedstawiają szczęśliwe kobiety noszące islamskie chusty, którym towarzyszyła słowa takie jak „różnorodność”, „wolność”, „radość” i „wybór”.

Ponadto na oficjalnej stronie internetowej Rady Europy można zobaczyć plik PDF pt. „Przesłanie dotyczące praw człowieka w ramach kampanii internetowej WECAN4HRS przeciwko antymuzułmańskiej mowie nienawiści” (na wypadek, gdyby usunęli oryginał, kopia pliku TUTAJ).

Komunikaty zawierają następujące informacje: „Przynieś radość i zaakceptujhidżab”, „Piękno tkwi w różnorodności, jak wolność w hidżabie”, „Świętuj różnorodność i szanuj hidżab”, „Moja chusta, mój wybór”, „Kto definiuje dla mnie wyzwolenie? Noszenie hidżabu to mój wybór i moje ludzkie prawo”, „Jak nudny byłby świat, gdyby wszyscy wyglądali tak samo”, „Moja chustka oznacza dla mnie wolność”, „Moja chusta oznacza dla mnie, że jestem wolna , dumna z tego, kim jestem” i „Chusta jest częścią mnie, jest częścią mojej tożsamości”.

Hashtag kampanii #wecan4hrs na „Twitterze” spotkał się z licznymi krytykami, w tym ze strony niektórych przedstawicieli Parlamentu Europejskiego. Hiszpański eurodeputowany Hermann Tertsch z Vox skrytykował kampanię tym przesłaniem: „UE głosi, jak piękny jest hidżab i mówi, że ci się podoba. Obowiązkowy jak w upadłych społeczeństwach, skąd pochodzi”. Podobnie francuska eurodeputowana Hélène Laporte z partii Rassemblement National (RN) oskarżyła Radę Europy o „promowanie islamskiego hidżabu” i dodała: „Walka o prawa kobiet nie polega na poddaniu się islamizmowi”. Francuski poseł RN Philippe Olivier podpisał się pod tym oskarżeniem wobec Rady i skomentował: „Nie pozwólmy, aby ta nienawistna propaganda trwała, która jest sprzeczna z naszymi wartościami i naszą kulturą!”.

Patrząc na to wszystko, co się dzieje, zastanawiam się, czy ten mariaż z Unią Europejską naprawdę nam wychodzi na zdrowie???

Źródło: WiciPolskie.pl