Udają, że afery WIBOR nie ma

Opublikowano: 26.07.2012 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 594

Manipulacje oprocentowaniem międzybankowych rozliczeń mają ogromny wpływ na sytuację klientów, którzy muszą płacić wyższe raty kredytów lub mają mniejsze zyski z oszczędnościowych lokat. Problemem tych nieuczciwych praktyk zajęła się Komisja Europejska. Zapowiedziała, że dziś zaproponuje sankcje karne za manipulowanie wskaźnikami rynkowymi.

Istnieje podejrzenie, że w Polsce do manipulacji mogło dojść w wypadku wskaźnika WIBOR – to oprocentowanie, po jakim banki skłonne są udzielić pożyczek innym bankom. Jego stawkę każdego dnia ustala 16 przedstawicieli największych banków w Polsce, w przeważającej części należących do kapitału zagranicznego. Ich decyzja może nagle zmniejszyć lub zwiększyć oprocentowanie pożyczek i trzymanych w bankach oszczędności, a więc skutek może być taki, że raty spłacanego kredytu – w zależności od jego wielkości – będą o kilkadziesiąt lub kilkaset złotych wyższe, a korzyść z bankowych lokat mniejsza, niż się spodziewamy.

Podejrzane decyzje dotyczące wysokości wskaźnika WIBOR zauważono w połowie 2009 r., a potem jesienią roku ubiegłego.

Prof. Witold Koziński, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, wysłał w lutym br. w tej sprawie list do prezesów banków komercyjnych, zwracając uwagę na wzrost stawek WIBOR, którego nie uzasadniały zmiany w polityce pieniężnej NBP. Interwencja ta jednak niewiele dała, bo na przełomie maja i czerwca br. stopa ta znów była zawyżona.

Zdaniem ekonomistów, tego typu działania to nieuprawniona próba „poprawiania” rynku. Może tu wchodzić w grę interes banków, które wpływając na wielkość stopy procentowej, chcą zwiększyć swoje zyski lub zmniejszyć koszty. Warto wspomnieć, że wielkość stawki WIBOR ma wielki wpływ na rynek, najmniejsza jej zmiana – np. o 0,1 proc. – generuje zyski lub straty sięgające miliarda złotych. Wreszcie manipulacją międzybankową stopą mogą być zainteresowani politycy, którym zależy na sztucznym poprawieniu stanu finansów publicznych i gospodarki.

Komisja Nadzoru Finansowego i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na pytania mediów o czynności w tej sprawie odpowiadają, że nie prowadzą żadnych postępowań, ponieważ nie otrzymały sygnałów o nieprawidłowościach. Ewentualne manipulacje stopą WIBOR po prostu nikogo nie interesują, choć mogły zapewnić niektórym uczestnikom rynku miliardy złotych zysku, a innych – zwykłych ludzi, firmy i fundusze – narazić na znaczne straty.

O tym, jak serio w Europie traktuje się wypadki manipulowania rynkowymi stopami procentowymi, świadczą śledztwa prowadzone przez KE w sprawie wskaźnika EURIBOR czy dochodzenia wszczęte m.in. przez nadzory finansowe Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji w związku z nieuczciwymi praktykami banków dotyczącymi stopy LIBOR. W reakcji na te afery KE zapowiedziała, że zaproponuje sankcje karne za manipulowanie wskaźnikami rynkowymi. „Potrzebujemy więcej nadzoru, bo straciliśmy zaufanie do tych wskaźników” – powiedział Stefan De Rynck, rzecznik komisarza UE ds. Wewnętrznych.

Autor: Marek Michałowski
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. adambiernacki 26.07.2012 09:06

    Już coś chcą bankom zrobić hehehe jasne.

  2. lboo 26.07.2012 09:54

    W przypadku producentów, kiedy szefowie firm siadają do jednego stołu i ustalają ceny nazywamy to zmową cenową. W bankowości zbierają się oficjalnie. Chyba już czas zaliczyć bankowość do sfery przestępczości zorganizowanej i ścigać z urzędu.

  3. Squnik 26.07.2012 11:37

    (Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu punkt 7 – szerzenie nienawiści. Nie uogólniaj, w każdym stadzie znajdzie się czarna owca, ale to nie znaczy że stado składa się z samych czarnych owiec) Mod.

  4. Il 27.07.2012 05:47

    Wysokości utargów z haraczy dla bankowców za spekulacje finansowe:
    http://wolnemedia.net/wiadomosci-z-kraju/szefowie-bankow-zarabiaja-miliony/

    polskawy nierząd przyjazny banksterom:
    http://wolnemedia.net/gospodarka/rzad-przyjazny-banksterom/

    wzrosło zadłużenie społeczeństwa wobec banków – zadłużenie wywołane przez lichwiarskie praktyki skorumpowanych urzędników
    http://wolnemedia.net/gospodarka/rosnace-dlugi-samorzadow/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.