Tzipi Livni nie poleci do RPA

Opublikowano: 21.01.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 610

Tzipi Livni, była izraelska minister spraw zagranicznych, zrezygnowała ze swojej podróży do Republiki Południowej Afryki. Oficjalnym powodem odwołania wizyty w RPA jest strajk pracowników ministerstwa spraw zagranicznych.

Powód podany przez izraelskie MSZ południowoafrykańskim mediom kwestionują pro palestyńscy aktywiści, twierdząc, że Livni obawiała się aresztowania za udział w zbrodniach wojennych w Gazie. Liderka opozycyjnej partii Kadima miała odwiedzić RPA, by uczestniczyć w spotkaniach z tamtejszą społecznością żydowską. Kilka dni temu organizacja Media Review Network podjęła starania o uzyskanie nakazu aresztowania Livni, gdy ta przybędzie do Południowej Afryki. Próby uzyskania nakazu aresztowania podparte były sygnowaniem przez RPA Traktatu Rzymskiego zobowiązującego do ścigania zbrodniarzy wojennych.

Poprzednim krajem, z wizyty w którym zrezygnowała Livni była Wielka Brytania. Brytyjski sąd wydał nakaz jej aresztowania za udział w zbrodniach wojennych podczas trzytygodniowej wojny w Gazie na przełomie 2008 i 2009 roku.

Źródło: Autonom


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.