Tydzień to za mało

Opublikowano: 11.07.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 977

Według Rzecznika Praw Obywatelskich siedmiodniowy termin na odwołanie się do sądu po zwolnieniu z pracy jest za krótki.

W Trybunale Konstytucyjnym od 2014 r. czekają na rozpatrzenie dwa pytania prawne. Dotyczą kwestii, czy termin siedmiu dni na wniesienie przez pracownika odwołania od doręczenia mu oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę jest zgodny z konstytucją oraz europejską Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

„Decyzja pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę niesie ze sobą określone zagrożenia dla pracownika i jego rodziny, związane z jego przyszłością zawodową oraz możliwością uzyskiwania dochodów” – pisze rzecznik w piśmie procesowym do Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśla, że niezależnie od stanu nerwów, pracownik musi w siedem dni przeanalizować swą sytuację, a w przypadku podjęcia decyzji o wniesieniu odwołania, zebrać argumenty i dowody na poparcie swoich roszczeń.

Według rzecznika, Adama Bodnara, termin 7 dni jest niezgodny z konstytucją, która każdemu gwarantuje prawo do sądu. Termin ten uregulowano w Kodeksie pracy z 1975 r. Bodnar twierdzi jednak, że dotyczyło to zupełnie innej instytucji – komisji odwoławczej ds. pracy, która przestała działać w 1985 r., kiedy Kodeksowi pracy nadano obecne brzmienie. Ponadto Bodnar podkreśla, że przepisy z 1985 r. nie uwzględniają zmian, które od tego czasu zaszły w sferze stosunków pracy. „Nieporównywalna jest przede wszystkim skala rozwiązywania stosunków pracy z naruszeniem prawa” – zaznacza.

Obecnie Sejm pracuje nad projektem, który wprowadza w takich przypadkach termin 30 dni. „W dzisiejszych realiach, kiedy sprawy dotyczące wypowiadania umów o pracę trwają czasami kilka lat, zaś pierwsze terminy rozpraw wyznaczane są nierzadko po upływie 6 miesięcy od dnia wypowiedzenia umowy o pracę, brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla utrzymywania bardzo krótkiego, siedmiodniowego terminu” – uzasadniają posłowie. Argumentują też, że często pracownicy są zaskakiwani wypowiedzeniami, co stanowi dla nich wstrząs, uniemożliwiający sprawne przygotowanie się do procesu sądowego i podjęcie działań np. złożenie pozwu.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.