TVN przed widmem bankructwa

Kurs akcji TVN SA widowiskowo spada. Ekonomiści są zgodni – przed stacją niewesoła przyszłość. – Może stanąć na granicy bankructwa – konkluduje Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK-ów.

Analitycy ostro tną wyceny akcji TVN-u, oceniając wartość papierów między 7,80 a 9 zł za sztukę. Najsilniejszej przeceny dokonał Dom Maklerski BRE Banku. W wydanej rekomendacji na początku sierpnia obniżył swoją poprzednią wycenę z 10,20 zł do 6,80 zł.

Na giełdzie cena akcji TVN-u pikuje w dół już od roku. Inwestorzy przecenili je o ponad 54 proc. W szczycie akcje kosztowały prawie 16 zł, teraz wahają się wokół 6 zł. Nic dziwnego, skoro analitycy nie rekomendują kupna, co najwyżej sugerują niepozbywanie się akcji, zaś analitycy DI BRE Banku wręcz zalecają zmniejszenie posiadanych pakietów TVN-u w portfelach inwestorów.

Wyniki finansowe stacji nie napawają optymizmem. Strata Grupy TVN w pierwszej połowie tego roku wyniosła niemal 46 mln zł, wobec ponad 27 mln zł zysku rok wcześniej.

– Zła sytuacja spółek mediowych wynika ze słabości rynku reklamowego. Od trzech kwartałów mamy do czynienia ze spadkiem wartości rynku reklamowego. To przekłada się na notowania – tłumaczy Piotr Grzybowski, analityk Domu Inwestycyjnego BRE. – Jeśli chodzi o TVN, na spadki cen akcji wpływ ma wysokie zadłużenie spółki. Może to zniechęcać inwestorów do kupowania papierów. Na wyniki finansowe przekłada się też coraz większa konkurencja. Popularnością cieszą się małe stacje tematyczne, w związku z tym TVP, TVN i Polsat tracą na ich rzecz – mówi.

Szewczak uważa, że to nie przypadek, iż tak mocno dołuje właśnie TVN. – Chodzi nie tylko o przyczyny ekonomiczne, czyli o gigantyczne zadłużenie, zastawienie części akcji TVN-u i słabnące zainteresowanie reklamodawców – mówi. Wpływ ma także nadmierna tendencyjność stacji i propagandowe wspieranie obecnego rządu. – Zmniejsza się grupa osób zainteresowanych przekazem programowym TVN-u, co przekłada się na spadek oglądalności, a tym samym na wpływy z reklam – komentuje. Jego zdaniem TVN może podzielić los TVP. – Być może zostanie sprzedana lub stanie na krawędzi bankructwa. Myślę, że spadek wartości firmy będzie się pogłębiał.

Z kolei dr Wojciech Jabłoński, politolog, uważa, że jeśli akcje spółki mediowej spadają, może to świadczyć o tym, że formuła – według której przygotowuje się ramówki – się wyczerpuje. Przypomina, że kilka gwiazd będących znakami rozpoznawczymi TVN-u uciekło do stacji konkurencyjnych.

Do chwili oddania do druku „Codziennej” TVN nie skomentował spadku cen akcji i sytuacji w firmie.

Autorzy: Magdalena Michalska, Dorota Skrobisz
Źródła: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl