Liczba wyświetleń: 721
Telewizja TVN wydała swoim pracownikom wytyczne, jak mają zachowywać się na portalu społecznościowym facebook. Przeciwko ingerencji w prywatność dziennikarzy, zaprotestował jeden z czołowych prezenterów stacji Leszek Kabłak.
Na swoim portalu Kabłak skrytykował 10 wytycznych stacji TVN. Szanuję moją pracę i pracodawcę, ale chciałbym, by i oni szanowali moją prywatność, bo Facebook nie jest w domenie .tvn24.pl czy .tvn.pl, a ja mam swoje zdanie na wiele kwestii i lubię je wypowiadać bez ogródek, gdy widzę jakieś absurdy czy głupotę – napisał dziennikarz, dodając, że rozważa zamknięcie swojego profilu.
Poniżej list odpowiedzialnego za pion informacji w TVN Adama Pieczyńskiego:
“Szanowni, Drodzy,
Przesyłam uzupełnienie WSKAZÓWEK WARSZTATOWYCH DLA DZIENNIKARZY INFORMACYJNYCH TVN dotyczące aktywności w serwisach społecznościowych i w onlinie w ogóle. Uzupełnienie jest konieczne, bo świat „fejsowo-twitterowy” jest coraz bardziej naszym światem. Trzeba i warto w nim być. Będziemy tam coraz bardziej. Musimy jednak przestrzegać zasad, które spowodują, że ta nowa rzeczywistość nie okaże się dla nas pułapką.
Poniższych 10 punktów wynika z naszych własnych przemyśleń oraz konkluzji, do których doszli nasi koledzy z innych mediów, w tym zagranicznych. Uwagi sprowadzają się właściwie do jednej, podstawowej kwestii. W sieci, na FB, na twitterze NIE PRZESTAJEMY BYĆ DZIENNIKARZAMI. Nie przestajemy także – siłą rzeczy- reprezentować firmy, rozumianej także jako ZESPÓŁ ludzi, z którymi pracujemy.
Tak jak i cały zestaw Wskazówek Warsztatowych, tak i punkty dotyczące serwisów społecznościowych mogą i powinny być uzupełniane i zmieniane, bo zmienia się nasze otoczenie i doświadczenie. Pod koniec tego roku dokonamy przeglądu funkcjonowania naszego społecznościowego „dekalogu”. Bardzo proszę o przesyłanie uwag. Tymczasem proszę o zapoznanie się z nim i jego przestrzeganie.
Lista zaleceń została zaakceptowana przez niżej podpisanego i zatwierdzona ostatecznie przez Prezesa Piotra Waltera.
Z poważaniem
ap
Dziennikarze Departamentu Informacji TVN w serwisach społecznościowych
1. Pamiętaj, że w serwisach społecznościowych nie przestajesz reprezentować Stacji.
2. Publikując treści w internecie, również na „swoim” profilu nadal jesteś dziennikarzem.
3. Przestrzegaj standardów dziennikarskich, zwłaszcza zasady bezstronnności.
4. Nie publikuj w Sieci informacji lub opinii, którymi nie podzieliłbyś się na antenie.
5. Nie zamieszczaj niczego, co mogłoby podważyć wiarygodność lub autorytet Twój, Twoich kolegów czy Stacji.
6. Z namysłem polecaj i dodawaj posty, linki do stron i multimedia. Z rozwagą akceptuj zaproszenia.
7. Pamiętaj by chronić nieemitowane na antenie, zastrzeżone, poufne i prywatne informacje.
8. Weź pod uwagę, że wszystko, co jest zamieszczone w Sieci, może stać się publiczne.
9. Miej świadomość, że wszystko, co umieścisz w serwisach społecznościowych, zostanie tam na stałe.
10. Jeśli masz wątpliwości, czy Twoja aktywność w mediach społecznościowych stoi w zgodzie z rolą dziennikarza informacyjnego skonsultuj się ze swoim przełożonym.”
Opracowanie: MM
Źródło: Narodowcy
Poznaj plan rządu!
To się wszystko łączy ze sobą. Sytuacja jest taka sama jak w innych krajach. Piszę o tym od kilku lat ale nikt nie zwraca uwagi. Zacznie się na ograniczaniu wolności słowa a skończy na tym FEMA których jest kilkaset w USA z gotowymi tysiącami trumien.
Niektórzy ludzie są tak mało spostrzegawczy że muszą odczuć na własnej skórze konsekwencje swojej głupoty w sposób bardzo bolesny, bo inaczej niczego się nie nauczą. “Bolesny” należy tu rozumieć w najgłębszym znaczeniu tego słowa. Może dojść do rozlewu krwi w USA i wielu krajach Europy, bo TAKI BYŁ PLAN LUDZI U WŁADZY OD LAT!!! W wyniku tego wiele ludzi dozna obrażeń i okaleczeń ciała na całe życie a ich ostatnie miesiące życia będą gehenną.
Admin – Dokładnie, chociażby ten jeden punkt jest co najmniej – niespójny logicznie.
Inna rzecz,
Widać że “dziennikarz” we współczesnym świecie zaprzedaje nie tylko swoje “usługi” lecz także całe swoje życie (w tym i tzw. prywatne).
Krótki kaganiec od pracodawców/mocodawców musi być we współczesnym mainstreamie.
Najkrócej rzecz ujmując – stajesz się dziennikarzem – przestajesz być człowiekiem (wedle prawa jaśnie oświeconych magnatów koncernów medialnych)
Może teraz trafi niektórym do mózgów, że zaprzedają nie tylko swoje działanie ale także i swoje życie.
“Teraz jesteście już naszą własnością, możemy robić z wami co chcemy.” – Podpisałeś pakt/cyrograf/kontrakt – you name – We own You.
– I to Ci sami publicyści, którzy się śmieją pod nosem jak piszemy o globalnych “ownerach” chcących zniewolić ludzkość. Istna ironia losu..
A i jeszcze jedna bardzo klarowna rzecz:
“.. do których doszli nasi koledzy z innych mediów, w tym zagranicznych.”
– Czy tylko ja tu dostrzegam polecenie z góry? Od właścicieli wielkich koncernów? Ich dyrektywy napisane eufemistycznie do dziennikarzy?
To jasno pokazuje mechanizm sterowania informacjami “od góry”. A to jest przykład dania batem po nieposłusznych niewolnikach by się nie wychylali z szeregu.
Konformizm i jedna słuszna myśl muszą być! A jak. Na tym polega współczesna manipulacja medialna.
Jeden z pozytywów jest taki, iż może to po prostu otworzyć oczy paru jeszcze nieświadomym spraw dziennikarzom/publicystom/ect – na to co się naprawdę z nich urabia.
Pękną pewne bańki, które tak pięknie osłaniały iluzją sztucznej rzeczywistości – a przebudzenie, jak to ktoś pięknie powiedział – będzie cholernie bolesne..
1. Pamiętaj, że w serwisach społecznościowych nie przestajesz reprezentować Stacji.
4. Nie publikuj w Sieci informacji lub opinii, którymi nie podzieliłbyś się na antenie.
5. Nie zamieszczaj niczego, co mogłoby podważyć wiarygodność lub autorytet Twój, Twoich kolegów czy Stacji.
W zasadzie tu mógłbym zakończyć swój wywód. Otóż… tak, TVN ma rację.
Nie wiem o co wam chodzi :).
Otóż sprawa wygląda następująco: załóżmy, że jestem szefem firmy i zatrudniam oprócz pracowników, którzy nie są słąwni także dziennikarzy.
Ci dziennikarze reprezentują swoją postacią moją firmę. I ZGADZAJĄ się oraz BIORĄ PIENIĄDZE (które im widocznie nie śmierdzą) za rozpowszechnianie informacji, które podaję im na kartce. Czyli: w Polsce jest dobrobyt, rząd nie śpi po nocach żeby ratowąć kraj przed kryzysem, Euro było sukcesem a Genowefa P. z Biędziolina chodzi w podartych skarpetkach. Tacy ludzie przykuwają do siebie uwagę publiki, więc nie dziwota, że ludzie interesują się co oni piszą na blogach i fejsbukach. Wszystko byłoby OK gdyby nie to, że po robocie ci sami ludzie mieliby wypisywać “jest bieda, rząd was okłamuje, nawet moja stacja was okłamuje, będzie jeszcze gorzej, uciekajcie póki możecie…”.
Na to bym nie pozwolił. Nie bo nie, nie po to jestem złym człowiekiem, zespolonym z systemem i “robiącym swoje” czyli tworzącym iluzję, żeby lekką ręką niszczyć to “dzieło”. Nie podoba się? Brudna forsa śmierdzi? A może któryś/aś chciałby powiedzieć na antenie coś więcej ale boi się kopa w zad?
TVN czym jest to wiecie. UBecja może i jest tylko częścią tego reżimu, ale widać, że dopiero teraz zaczyna się profesjonalne podejście do tematu. Że “nie powinno tak być” to ja wiem, ale czego wymagacie od żydowskich mediów na terenach okupowanych? Żeby mówiły prawdę?
@egzopolityka To nie jest trumna, tylko opatentowany “Burial Vault”, pojemnik, do którego dopiero wkłada się normalną trumnę, a którego rolą jest zapewnienie stabilnego gruntu (żeby nagrobek nie osiadał). Teren i “trumny” należą do Vantage Product Corp, która nie mażadnego związku z FEMA. Firma posiada ich około 180 000 – bo po prostu tyle osób sobie to zamówiło
Admin@ Miszczak poiwedział, że widzowie TVN, to ta sama grupa ludzi, która głosuje na PO, co nie jest toższame z tym, że są “dla” wyborców Platformy. Poprostu przypadek sprawił, że typowy leming to jednocześnie widz TVN-u i elektorat PO;)
“TVN cenzuruje SWOICH pracowników”
A cóż to może nas obchodzić? To tak jakby Volksdeutsche mieli pretensje, że interesuje się nimi Gestapo.
Trzeba nie mieć mózgu aby mieć profil na tym face coś tam….
Oszołomiony tą informacją nie jestem, wielkiego zaskoczenia nie ma.
@ xc1256, profil na facefucku to jeszcze nie tragedia. Natomiast tragedią jest, gdy ludziki są kosmicznie wylewne i wrzucają tam co popadnie, każdą pierdołę ze swojego życia… Ja rozumiem, że są ludzie, którzy nie mają nic do ukrycia, ale lepiej niech nam przyświeca hasło “Bądź czujny, wróg nie śpi!”
@sunner
uśmiałem sie 🙂
a co do artykułu to ani nic nowego, ani płakać też przez to nie mam zamiaru 🙂