Tusk planuje tournée po Polsce i nowy ruch polityczny?

Donald Tusk zakończył karierę przewodniczącego Rady Europy i objął stanowisko szefa EPL. Na prezydenta nie będzie kandydował, ale może ma inne plany w kraju?

Według nieoficjalnych informacji WP Donald Tusk planuje w przyszłym roku odbyć tournée po Polsce. Po co? Żeby przekonać do siebie ludzi i stworzyć nowy ruch polityczny. Walkę zacznie praktycznie od zera, „brakuje mu tłumów” – jak mówi źródło portalu. Przy okazji Tusk będzie promował swoją książkę, która ukaże się 14 grudnia. Przypomnijmy, Donald Tusk w dniu premiery książki będzie w siedzibie wydawnictwa Agora i, jak twierdzi źródło, niewykluczone, że tego samego dnia wystąpi na konwencji PO, do czego rzekomo namawiają go jej członkowie.

„W politycznych kuluarach huczy od plotek, jakoby były premier chciał budować nowy ruch polityczny” – czytamy w publikacji. Opozycja snuje już plany na 2023 rok, w nadziei na to, że odzyska władzę. Podczas tych wyborów ewidentnie coś poszło im nie tak, więc niewykluczone, że niedługo po ich stronie pojawi się jakaś „nowość”.

Nowy ruch polityczny, którym kierowałby Tusk, to na razie jedna wielka niewiadoma. Dziennikarze próbują jednak wysnuć jakiekolwiek wnioski z wypowiedzi Tuska na temat potrzeb polskiej polityki.

„Chciałbym, żeby doszło do redefinicji umiarkowanej prawicy. Trzeba zacząć od intelektualnie prostych kroków. Pierwszym z tych kroków jest synteza, trwałe porozumienie między Platformą a PSL. Radykalnie lewicowa myśl może być alternatywą wobec PiS, ale nie będzie dobra dla Polski. Dlatego szansą dla Polski jest umiarkowane centrum z konserwatywną nutą” – mówił Tusk w wywiadzie dla TVN24.

Niedawno były szef Rady Europejskiej otrzymał nagrodę im. Marion Dönhoff za zaangażowanie w „proces integracji europejskiej i zbliżenia do siebie Wschodu i Zachodu Europy”. W uzasadnieniu podkreślono, że Tusk jako szef RE odznaczył się zaangażowaniem w proces integracji europejskiej i wzajemnego zbliżenia wschodu i zachodu Europy, wspomniano też o tym, jak znaczący wpływ Donald Tusk miał na „budowę demokratycznej i wolnej Polski” za czasów aktywności politycznej w swoim kraju.

W trakcie wystąpienia towarzyszącego przyznaniu nagrody Tusk zaapelował do Europejczyków, by nie dali się podzielić, nie pominął też wątku rosyjskiego, mianowicie ostrzegł, że Rosja jest zagrożeniem dla jedności Europy, a Ukrainy nie można zostawić samej sobie, bo „jej wspieranie leży w interesie samej Europy”. Podkreślił, że ważniejsze niż krótkoterminowe interesy w Rosji jest europejskie bezpieczeństwo.

Źródło: pl.SputnikNews.com