Tusk pewnie sięgnął po reelekcję

Opublikowano: 10.03.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 698

Donald Tusk został wybrany na drugą kadencję – poinformował premier Belgii. Lobbing Beaty Szydło okazał się całkowicie nieskuteczny. Szefowa polskiego rządu zapowiada walkę do końca, jednak szansę na zaszkodzenie Tuskowi malały z każdą godziną.

9 marca zapisze się w annałach polskiej dyplomacji jako jedna z najbardziej sromotnych porażek. Warto zauważyć, że jest to klęska doznana na własne życzenia i z własnej inicjatywy. Kandydat PiS na szefa RE, Jacek Saryusz-Wolski, nie zdobył poparcia żadnego kraju Unii Europejskiej poza Polską. Próby przekonania przedstawicieli państw Beneluxu i Grupy Wyszehradzkiej, najpierw przez ministra Witolda Waszczykowskiego, potem przez premier Szydło, zakończyły się klapą.

Czwartek, podobnie jak wcześniej dni bieżącego tygodnia, upływa pod znakiem napływających fatalnych wieści dla pisowskiej dyplomacji. “Tusk wykonał dobrą pracę” – powiedział dziennikarzom premier Hiszpanii Mariano Rajoy, członek Europejskiej Partii Ludowej, który zamierza oddać głos na Donalda Tuska. Podobne komunikaty wydały przedstawicielstwa Finlandii, Szwecji i Węgier, na których poparcie do końca liczyła premier Szydło. Jak widać, przeliczyła się i to bardzo, bo nawet jedyny sojusznik w UE nie zdecydował się wesprzeć kandydatury niemal anonimowego Saryusz-Wolskiego. Wynik ostatecznego głosowanie nie był więc niespodzianką – Donald Tusk został po raz drugi przewodniczącym Rady Europejskiej.

Wcześniej delegacja polskiego rządu w Brukseli nie może się zdecydować czy odgrywać rolę groźnego gracza czy moralisty odwołującego się do zasad i wartości. Jeszcze dziś w południe Waszczykowski wspominał o możliwości nie uznania przez przez Polskę wyniku głosowania, powołując się na zasadę konsensualnośc, która jednak nie znajduje zastosowania w przypadku procedury obierania przewodniczącego RE. “Podjęcie tej decyzji zaplanowano na dzisiaj (…). To, co znajduje się na agendzie, musi być zdecydowane” – powiedział dziennikarzom Joseph Muscat, premier przewodzącej Unii Malty. “Każde państwo członkowskie ma prawo robić to, co jest w jego ocenie najlepsze. Nie mam zamiaru przeszkadzać w tym, co zdecydował polski rząd. Moja pozycja jest bardzo jasna, jako przewodniczący muszę szanować pozycję każdego państwa członkowskiego. Są jasne reguły dotyczące tego, co dzisiaj będzie się działo. Nie decyduję o nich ja, nie decyduje o tym żaden rząd ani prezydent, regulują to zasady i traktaty” – stwierdził polityk.

Kiedy środki siłowe zawiodły, do akcji wkroczyła Beata Szydło, tym razem z apelem o przyzwoitość. “Przypomnę, że dla wzajemnego szacunku i poczucia wspólnoty potrzebne jest uszanowanie wszystkich państw członkowskich. Nie ma zgody na to, abyśmy ten fundament jedności burzyli. Tu chodzi o zasady” – mówiła premier Polski.

Autorstwo: PN
Zdjęcie: Euku (CC BY-SA 3.0)
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Lodolamacz 10.03.2017 16:40

    Moze i lepiej ze zostanie w Brukseli. W innym przypadku wrocilby do Polski, gdzie niestety poparcie am wysokie.

  2. Szaman 10.03.2017 19:20

    W Brukseli szkodzi tak samo jak tutaj, to właśnie dlatego 4 rzesza i jej poplecznicy mówią że wykonał “dobrą pracę”.

  3. george 10.03.2017 23:36

    Aż strach pomyśleć co ta ruda szuja robi dla Merkel że ma taką protekcje.

  4. ZIWK 11.03.2017 09:04

    Moskwa gratuluje polskiej delegacji w składzie Szydło&Warszczykowski skutecznego pozbawienia Kraju Nadwiślańskiego jakiegokolwiek znaczenia w Europie.

    Huk otwieranych na Kremlu szampanów było słychać na całym Placu Czerwonym.

  5. ZIWK 11.03.2017 09:05

    Moskwa gratuluje “polskiej” delegacji w składzie Szydło&Warszczykowski skutecznego pozbawienia Kraju Nadwiślańskiego jakiegokolwiek znaczenia w Europie.

    p.s.
    Huk otwieranych na Kremlu szampanów było słychać na całym Placu Czerwonym.

  6. lboo 11.03.2017 15:04

    @ZIWK: Tylko czy można kogoś pozbawić tego czego nie ma?

    Przestaniemy być rezerwuarem taniej wykształconej siły roboczej dla Europy, czy może przestaniemy być rynkiem zbytu dla produktów drugiej kategorii? Czy może przestaniemy być beneficjentem dotacji z których żeby skorzystać trzeba pierwsze wpłacić je jako składki, potem uzyskać zgodę wielkiej unii potem wziąć drugie tyle na kredyt w banku i na koniec wynająć zachodnią firmę która za te dotacje wykona projekt… Jeśli takie znaczenie w Europie masz na myśli to to jestem za pozbyciem się owego.

    A co do Moskwy to oni nas mają głęboko w d… . Jeśli będą coś od nas chcieli to załatwią w EU albo w USA, a my grzecznie wykonamy. Za czasów PRL Polska miała więcej do powiedzenia na arenie międzynarodowej niż za obecnych czasów “wolności”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.