Tureckie lotnictwo zbombardowało terrorystów w Syrii

Tureckie Siły Powietrzne dokonały nalotów na pozycje bojowników grupy terrorystycznej Państwo Islamskie w północnej Syrii, poinformował Reuters, powołując się na oświadczenia tureckich wojskowych. Według agencji celem nalotów były trzy obiekty: schronienie, skład broni i sztab terrorystów. Turecka armia 24 sierpnia rozpoczęła operację „Tarcza Eufratu” przeciwko ISIL oraz z udziałem syryjskiej opozycji przejęła przygraniczne miasto Dżarabulus w północnej Syrii. Przedstawiciele syryjskich Kurdów oświadczają, że działania tureckiego wojska są agresją i są wymierzone przede wszystkim w Kurdów.

Kopenhaga przyznała się do udziału w nalotach na pozycje armii syryjskiej w rejonie miasta Dajr az-Zaur. W operacji zachodniej koalicji wzięły udział dwa myśliwce F-16 duńskich sił powietrznych. W oświadczeniu opublikowanym na stronie duńskich sił zbrojnych czytamy, że Kopenhaga jest gotowa przeprosić Damaszek, jeśli potwierdzą się dane o przeprowadzonym przez pomyłkę nalocie. „Atak został natychmiastowo przerwany, bowiem ze strony Rosji napłynęły informacje o atakach na pozycje syryjskich wojskowych” — poinformowali duńscy wojskowi. Wcześniej do udziału w nalotach na pozycje syryjskiej armii przyznała się Australia. „Nasz kraj nigdy nie zacząłby celować w pozycje armii syryjskiej i wspierać ISIL” — poinformował australijski resort obronny, ubolewając nad tym, że w wyniku ataków są polegli i ranni.

Siły międzynarodowej koalicji do walki z ISIL przeprowadziły w sobotę cztery naloty na pozycje armii syryjskiej. W atakach poległo 62 wojskowych. Około stu osób zostało rannych. Rosyjski resort obrony zauważył, że samoloty koalicji weszły w przestrzeń powietrzną Syrii od strony Iraku. Zaraz po nalocie terroryści PI przeszli do ofensywy. Syryjscy wojskowi zdołali odeprzeć atak przy wsparciu sił powietrzno-kosmicznych Rosji. Pentagon potwierdził już fakt nalotu na pozycje wojsk rządowych. USA wyraziły „żal” i nazwały incydent pomyłką.

Syryjskie Siły Zbrojne oświadczyły, że zamierzają kontynuować walkę z terroryzmem po zakończeniu obowiązywania rozejmu. „Zakładaliśmy, że zawieszenie broni będzie realną szansą na przerwanie rozlewu krwi, jednak oddziały terrorystów nie przestrzegały ani jednego punktu porozumienia o zawieszeniu broni, liczba naruszeń z ich strony przekroczyła 300” – cytuje oświadczenie dowództwa agencja SANA. W oświadczeniu zaznacza się, że wojska syryjskie dołożyły wszelkich starań, aby rozejm był przestrzegany i „wykazały najwyższy stopień cierpliwości i oporu wobec naruszeń ze strony terrorystycznych ugrupowań”. Dowództwo dodało, że terroryści wykorzystali zawieszenie broni do mobilizacji grup bojowników i do kompletowania różnego rodzaju broni do kontynuacji napadów na dzielnice mieszkalne i pozycje wojskowe, a także do przygotowywania zamachów terrorystycznych, szczególnie w Aleppo, Hama i Quneitra. Pakiet rosyjsko-amerykańskich porozumień wszedł w życie 12 września. Rosyjskie Ministerstwo Obrony wcześniej oświadczyło, że uważa za bezsensowne zawieszenie broni w Syrii w warunkach, gdy jest ono przestrzegane jedynie przez wojska rządowe.

ONZ jest rozczarowane zwłoką w dostawie ładunków humanitarnych do Aleppo – podaje agencja Reuters. „Jestem zasmucony i rozczarowany tym, że konwój ONZ na razie nie przekroczył granicy z Syrią od strony Turcji i nie dotarł do wschodniego Aleppo, gdzie do 275 tys. osób jest zablokowanych bez żywności, wody, odpowiedniej ochrony i pomocy medycznej” — czytamy w oświadczeniu zastępcy sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Stephena O’Briena. Wcześniej stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Witalij Czurkin oznajmił, że pierwszy konwój humanitarny ma wyruszyć do wschodniego Aleppo w niedzielę rano. Droga Castello łączy wschodnią i zachodnią części miasta Aleppo, właśnie nią mają przejść konwoje humanitarne ONZ dla poszkodowanych mieszkańców.

W Syrii od marca 2011 roku trwa konflikt zbrojny, w którego wyniku według danych ONZ zginęło ponad 220 tys. osób. Z wojskami rządowymi walczą grupy terrorystów, należące do różnych formacji zbrojnych. Najbardziej aktywne są zakazane w Rosji i szeregu państw ugrupowania terrorystyczne Państwo Islamskie i Dżabhat an-Nusra (która zmieniła nazwę na Dżabhat Fatah asz-Szam).

Źródło: pl.SputnikNews.com
Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net