Turcy w Niemczech – między Ankarą a Berlinem

Opublikowano: 14.12.2022 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1445

„Turcy w Niemczech są najsłabiej zintegrowani z niemieckim społeczeństwem”. Tak uważa niezależna organizacja MENA Research Center i pisze o powodach tego stanu rzeczy.

Wpływ rządu tureckiego na Niemcy, a w szczególności szantaż wynikający z umowy o powstrzymywaniu imigracji zawartej przez Brukselę i Ankarę, powoduje, że integracja Turków w Niemczech jest obciążona turecką polityką. Erdogan w kwestii wyborów traktuje Niemcy jak swoje podwórko, a jest to czwarty pod względem wielkości obszar wyborczy Turcji w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2023 roku.

Na tym tle dochodzi do konfliktu z niemieckimi władzami, które chciałyby integracji społeczności tureckiej, a Erdoganem, który „domaga się »analizowania krwi niemieckich deputowanych tureckiego pochodzenia, żeby zweryfikować ich pochodzenie« po tym, jak zagłosowali za uznaniem ludobójstwa Ormian”, pisze MENA Reserach Center. W ten sposób zaznaczać ma, do kogo należą Turcy w Niemczech.

Ankarze nie jest na rękę, żeby integracja Turków w Niemczech postępowała, ponieważ obawia się o zerwania ich więzów ekonomicznych z krajem, co powodowałoby spadek środków przekazywanych do Turcji oraz zmniejszyło wizyty i wydatki imigrantów w kraju.

Do tego dochodzi aspekt polityczny, którym Turcja może grać wobec tych krajów, gdzie jest spora diaspora jej obywateli. Tu Erdogan jednocześnie oskarża Europę o „nazistowskie praktyki”, a z drugiej przez takie organizacje, jak DITIB, Milli Görüs i Unia Europejskich Demokratycznych Turków, wpływa na diasporę i stara się ją kontrolować. Co prawda raport o integracji, na który powoduje się MENA Research Center, pochodzi z roku 2009, ale procesy te nie zmieniają się z dnia na dzień.

DITIB początkowo miało wspierać tureckich muzułmanów w Niemczech w ich religijnej praktyce, a odbywało się to za wiedzą i przy pomocy Federalnego Rządu Niemiec. Do roku 2018, kiedy reputacja zrzeszenia została nadszarpnięta, bowiem okazało się, że organizacja realizuje cele Ankary i w rezultacie rząd niemiecki ograniczył jej fundusze. Otwarcie w 2018 roku wielkiego meczetu w Kolonii, które odbyło się z udziałem Erdogana, zostało zbojkotowane przez polityków niemieckich w tym premiera landu Nadrenii Północnej-Westfalii oraz miejscowych liderów religijnych.

Nie zawsze było tak, że DITIB działał przeciwko integracji. Jeszcze 10 lat temu meczety prowadziły eksperymenty z nowymi imamami, którzy urodzili się w Niemczech – prowadzili oni dialog z niewiernymi czy też poruszali w mediach problemy homoseksualizmu Niestety po nieudanym puczu przeciwko rządowi Erdogana w 2016 roku organizacja znalazła się pod kontrolą wladz, a nowemu pokoleniu duchownych islamskich odebrano możliwości działania, oskarżając o współpracę z Fetullahem Gülenem.

Innym konfliktem Turcji z niemieckim rządem jest próba monopolizacji nauczania islamskiej wykładni prawa przez turecki dyrektoriat ds. religijnych Diyanet, któremu DITIB podlega. Diyanet obawia się, że pojawienie się islamu niemieckiego zredukuje wpływ elementów tureckich, a jego celem jest, żeby wierni zarówno byli wyznawcami islamu, jak również czuli się obywatelami Turcji.

Osobnym problemem jest organizacja Milli Görüs, która w Niemczech została założona w 1986 roku i kontroluje 300 meczetów. Grupa ta jest podejrzewana przez Federalny Urząd Ochrony Konstytucji BfV o dążenie do wprowadzenia szariatu w Niemczech oraz o związki z Bractwem Muzułmańskim, które są także związkami rodzinnymi. W Turcji ugrupowanie zostało założone przez islamistę i politycznego mentora Erdogana, premiera Necmettina Erbakana. Obecnie w ramach centralizacji władzy także i to, dotychczas niezależne od AKP ugrupowanie, stało się elementem polityki rządu.

Skupiające polityków, dziennikarzy i naukowców, głównie pochodzących z obszaru Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, MENA Research Center nie pierwszy raz zabiera głos w sprawie problemów integracji muzułmańskich społeczności na Zachodzie. W opisie niemieckiej społeczności Turków organizacja wyraża zaniepokojenie, że aktywna polityka tureckiego rządu będzie przeszkadzać w ich integracji, co doprowadzi do napięć, szkodliwych zarówno dla Niemiec, jak i dla tych społeczności,

Autorstwo: Jan Wójcik
Zdjęcie: Wikimedia
Na podstawie: DW.com
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.