Turcja werbuje terrorystów do walki z Kurdami

Opublikowano: 10.02.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 747

Turcja szkoli byłych terrorystów z Państwa Islamskiego, by walczyli po jej stronie, a przeciwko Kurdom w północnej Syrii – to nie podejrzenia ani teoria spiskowa, ale brutalna prawda, pisze „The Independent”.[S]

W artykule Patricka Cockburna, autora m.in. wydanej po polsku książki o Państwie Islamskim, o swoim udziale w walce z Kurdami w Afrinie opowiada były terrorysta z ISIL. “Większość tych, którzy walczą w Afrinie przeciwko YPG, to ludzie z ISIL, chociaż Turcja przeszkoliła ich, żeby używali innej taktyki w walce” – powiedział mężczyzna. Innymi słowy: dżihadyści nie mają już masowo przeprowadzać samobójczych ataków i używać samochodów-pułapek, by wojna w północnej Syrii wyglądała, mimo wszystko, na konwencjonalne starcia. Dodał, że Turcja oszukuje opinię publiczną, twierdząc, że walczy z Państwem Islamskim. W rzeczywistości niedawni bojownicy upadłego już terrorystycznego państwa dzięki Ankarze zyskują nowe zajęcie. I nową szansę, by walczyć z „niewiernymi”, bo lewicowi Kurdowie, budujący życie społeczne w Rożawie na fundamencie idei Abdullaha Ocalana, to dla nich wrogowie wiary.[S]

W teorii główną siłą w ataku na Afrin jest Wolna Armia Syrii (FSA), formacja, której na początku wojny w Syrii kibicowała większość krajów zachodnich. Tyle, że to już tylko pusty szyld, bo w międzyczasie FSA całkowicie straciła operacyjne znaczenie na rzecz organizacji fundamentalistycznych, a obecnie służący w jej szeregach mężczyźni to właśnie przefarbowani ludzie Państwa Islamskiego. Niespecjalnie kryją się nawet ze swoimi prawdziwymi sympatiami: artykuł „The Independent” wspomina o opublikowanym przez podopiecznych Turcji wideo, na którym trzech mężczyzn śpiewa, jak wcześniej walczyło za islam w Czeczeni, w Dagestanie, w Afganistanie, a teraz wzywa ich Afrin. Szerokie doświadczenie bojowe wielu byłych oficerów i żołnierzy ISIL to potężny atut, którego Turcja nie waha się wykorzystywać.[S]

Turecka ofensywa nie odniosła błyskawicznych sukcesów, na jakie liczył Recep Tayyip Erdogan. Jego zamiar, by złamać opór Kurdów wszelkimi środkami, pozostaje jednak bez zmian. Wczoraj trwały zmasowane bombardowania Afrinu, a większość ich ofiar śmiertelnych to cywile. Kurdyjskie media donoszą, że dzisiaj bombardowania zaczęły się ponownie.[S]

Tymczasem arcybiskup Antoine Audo, dyrektor syryjskiego Caritasu i chaldejski ordynariusz Aleppo, wyraził niezadowolenie z powodu przyjęcia tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana przez papieża Franciszka, a przede wszystkim skrytykował podejście zachodnich mediów do syryjskiego konfliktu. Jego zdaniem tamtejsze społeczeństwo ma zupełnie inne podejście do trwającej wojny, dlatego chce jej zakończenia i nie popiera niewielkich grup zainteresowanych dalszymi walkami.[A]

Syryjski duchowny przebywa z wizytą we Włoszech wraz z przedstawicielami Kościoła chaldejskiego, stąd udzielił wywiadu Radiu Watykańskiemu. Abp. Audo stwierdził, że Syryjczycy są już zmęczeni konfliktem i nie podzielają poglądu zachodnich mediów na temat trwającej wojny, co tyczy się zwłaszcza tamtejszych chrześcijan. Stąd też społeczeństwo Syryjskiej Republiki Arabskiej ma obecnie cechować się powszechną wolą pojednania i pokoju po siedmiu latach wyniszczających walk.[A]

Biskup Aleppo dodał, że wojna nadal trwa jedynie z powodu aktywności niewielkiej mniejszości, która służy w tej sprawie obcym interesom. Zasugerował on przy tym, iż są to między innymi interesy tureckie, ponieważ wyraził zaniepokojenie wizytą tamtejszego prezydenta w Stolicy Apostolskiej. Abp. Audo powiedział więc wprost, że Syryjczycy nie są zadowoleni z powodu podejmowania Erdoğana przez Franciszka i mają nadzieję na rozsądek Watykanu, który nie wpadnie w propagandową pułapkę zastawioną przez Turków.[A]

Autorstwo: MKF [S], Autonom [A]
Na podstawie: Independent.co.uk [S], pl.RadioVaticana.va [A]
Źródła: Strajk.eu [S], Autonom.pl [A]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. BrutulloF1 10.02.2018 13:36

    Każdy wie w co grają Turasy. Dlaczego przywódcy wolnego świata milczą? Czym w ogóle jest tzw wolny świat? Zapewne jest to kolejna wydmuszka pojęciowa na potrzeby kształcenia lemingów.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.