Turcja umożliwi szerszą pomoc dla Syrii?

Opublikowano: 11.02.2023 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1567

Oto pies i kot, którzy stracili swoich właścicieli podczas trzęsienia ziemi w Turcji, ale odnaleźli się.[T]

Turcja dyskutuje nad ponownym otwarciem przejścia granicznego na terytorium należącym do rządu syryjskiego, poinformował w piątek turecki urzędnik, umożliwiając wysłanie pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi bezpośrednio do obszarów kontrolowanych przez prezydenta Baszara al-Assada.[MN]

Turcja i Syria zerwały stosunki dyplomatyczne po tym, jak Assad odpowiedział siłą na powstanie przeciwko jego rządom w 2011 roku, które przerodziło się w wojnę domową i skłoniło miliony Syryjczyków do szukania schronienia w Turcji.[MN]

Prezydent Tayyip Erdogan poparł rebeliantów walczących o obalenie Asada i wysłał tureckie wojska do północnej Syrii. Ale po prawie 12 latach konfliktu zasugerował, że obaj przywódcy mogą się spotkać, a ich ministrowie obrony przeprowadzili rozmowy w grudniu. Turecki urzędnik oświadczył, że przejście graniczne z tureckiej prowincji Hatay do kontrolowanej przez syryjski rząd części śródziemnomorskiej prowincji Latakia może zostać ponownie otwarte.[MN]

Obie prowincje po obu stronach granicy zostały mocno dotknięte przez poniedziałkowe silne trzęsienie ziemi, które zabiło 21 tys. osób w obu krajach. „Są plany, by na początku otworzyć przejście graniczne Yayladagi – Kasab. Pomoc wysłana stamtąd może bezpośrednio trafić na obszary pod kontrolą rządu Syrii” – stwierdził urzędnik.[MN]

Obecnie otwarte jest tylko jedno przejście graniczne, w Bab al-Hawa, między Turcją a znajdującą się w rękach opozycji północno-zachodnią Syrią. Zostało ono zamknięte na krótko po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi, ale zostało ponownie otwarte w czwartek. Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła dostęp przez Bab al-Hawa jako „linię życia” dla około 4 milionów ludzi, którzy, jak twierdzi, polegali na pomocy humanitarnej przed trzęsieniem ziemi – a których potrzeby wzrosły po poniedziałkowym trzęsieniu.[MN]

Z kolei Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) postanowiła nie podejmować żadnych działań militarnych przeciwko armii tureckiej podczas usuwania skutków niszczącego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję 6 lutego – poinformował w piątek Jamil Bayik, szef politycznego skrzydła PKK, cytowany przez telewizję Alsumaria. „Jeśli siły tureckie nas nie zaatakują, nasze siły nie podejmą żadnych działań militarnych przeciwko nim, a decyzja ta będzie obowiązywać do końca katastrofy” — podał Bayik. Zaznaczył, że „tysiące Kurdów znajduje się pod gruzami” i „należy wykorzystać każdą możliwość, by jak najszybciej ich uratować”.[NF]

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 nawiedziło 6 lutego prowincję Kahramanmaras w południowo-wschodniej Turcji. Wstrząsy, po których nastąpiły setki wstrząsów wtórnych, były odczuwalne w 10 prowincjach kraju, a także w państwach sąsiednich, w tym w Syrii. Według najnowszych danych w Turcji zginęło ponad 18 300 osób, a ponad 72 000 zostało rannych. Liczba ofiar w Syrii jest ok. 8-krotnie mniejsza.[NF]

Na podstawie: USNews.com [MN], Alsumaria [NF] Źródła: MediaNarodowe.com [MN], pl.News-Front.info [NF], T.me [T] Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.