Turcja przoduje w prześladowaniu dziennikarzy

Opublikowano: 08.01.2014 | Kategorie: Media, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 502

Drugi rok z rzędu Turcja jest na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o liczbę uwięzionych dziennikarzy. Tak wynika z raportu amerykańskiego Committee to Protect Journalists (CPJ).

Turcja, gdzie czterdziestu dziennikarzy przebywa w więzieniu, plasuje się tuż przed Iranem (35) i Chinami (32). Raport stwierdza, że liczba dziennikarzy w tureckich zakładach karnych spadła z czterdziestu dziewięciu do czterdziestu od ubiegłego roku. Niektórzy zostali uwolnieni w wyniku rozpraw, a inni skorzystali z nowych przepisów, które pozwoliły oskarżonym przetrzymywanym przez długi czas w areszcie zaliczyć areszt na poczet kary.

CPJ, niezależna organizacja, zwana „Czerwonym Krzyżem dziennikarstwa”, szczególnie zwraca uwagę na dziesiątki kurdyjskich żurnalistów, którzy zostali uwięzieni pod zarzutem powiązania z grupami terrorystycznymi oraz na grupę osadzonych za rzekome uczestnictwo w antyrządowych spiskach. Krytykując bardzo kontrowersyjne tureckie prawo antyterrorystyczne, CPJ stwierdza: „Ogólnie sformułowane zapisy prawa antyterrorystycznego i karnego pozwalają władzom tureckim traktować pisanie relacji na temat nielegalnych grup jako równoznaczne z członkostwem w nich.” W Turcji, Iranie i Chinach znajduje się ponad połowa wszystkich dziennikarzy więzionych na całym świecie w 2013 roku.

Po Chinach, które są na trzecim miejscu, Erytrea, Wietnam, Syria, Azerbejdżan, Etiopia, Egipt i Uzbekistan są wymieniane wśród krajów z największą liczbą przedstawicieli mediów w więzieniach. Raport ujawnił, że liczba osadzonych dziennikarzy w rozdartej wojną Syrii wynosi dwanaście osób. Jednak dane te nie uwzględniają wielu uprowadzonych. Według CPJ, trzydziestu dziennikarzy zaginęło, a dwudziestu jeden zginęło w Syrii w 2013 roku.

Tłumaczenie: Agaxs
Źródło oryginalne: www.todayszaman.com
Źródło polskie: Euroislam


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. supertlumacz 08.01.2014 23:08

    Analitycy związani z EUOISLAM słusznie zwracają uwagę na niezdecydowanie władz tureckich. Wprawdzie liczba dziennikarzy w tureckich zakładach karnych spadła z czterdziestu dziewięciu do czterdziestu od ubiegłego roku bo niektórzy zostali uwolnieni w wyniku rozpraw, a inni skorzystali z nowych przepisów, które pozwoliły oskarżonym przetrzymywanym przez długi czas w areszcie zaliczyć areszt na poczet kary, ale proces ten przebiega zbyt wolno.

    Jednorazowa likwidacja osób narodowości żydowskiej wśród zatrzymanych, tak jak miało to miejsce w centrum handlowym Westgate w Nairobi (Kenia), pozwoliłaby wydatnie zmniejszyć liczbę uwięzionych dziennikarzy i szybko poprawić miejsce Turcji w niechlubnej statystyce.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.