Turbina Gazpromu testuje siłę sankcji i jedność sojuszników Ukrainy

Opublikowano: 10.07.2022 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1489

Niemcy naciskają na Kanadę, by zwróciła rosyjską turbinę, która trafiła na obsługę okresową do Siemens Energy Canada w Montrealu. Turbina normalnie służy do transport gazu ziemnego rurociągiem Nord Stream One biegnącym z Rosji do Niemiec. Została przywieziona do Kanady na przegląd, ale w związku z nałożonymi sankcjami nie może być oddana właścicielowi, jakim jest rosyjski Gazprom.

Rosja odpowiedziała na tę sytuację zmniejszeniem przepływu gazu o 60 proc. Zapowiedziała, że w przypadku, gdy turbina nie zostanie zwrócona do poniedziałku 11 lipca, nie przywróci normalnych dostaw.

Przykręcony kurek to poważny problem dla Niemiec, które nie mogą zgromadzić rezerw przed zimą. Z podobnym problemem borykają się też inne państwa europejskie, np. Włochy.

W piątek Niemcy zaczęły racjonować ciepłą wodę, przyciemniać światła uliczne i zamykać baseny, w obawie przed brakami energii mogącymi pojawić się zimą.

Minister finansów i wicekanclerz Niemiec, Robert Habeck, przyznał, że jego kraj zrobił poważny błąd uzależniając się od rosyjskiej energii. Teraz jednak nie ma wyboru i „z ciężkim sercem” musi prosić Kanadę o uchylenie sankcji i oddanie turbiny. Dodaje, że chodzi o zwrot do Niemiec, a nie do Rosji.

W piątek Berlin sugerował, jakoby Kanada już zdecydowała się pójść Niemcom na rękę. Pytana o to rzeczniczka prasowa Siemens Canada Energy, Ann Adair, odparła, że pierwsze słyszy. Powtórzyła, że Siemens ściśle przestrzega sankcji. Dostarczenie turbiny do Niemiec, a nie do Rosji wcale nie rozwiązuje sprawy. Siemens raczej spodziewałby się uzyskania formalnego uznania wyjątku od sankcji z przyczyn humanitarnych związanych z potrzebami energetycznymi Niemiec.

Federalny minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson przyznał, że „sprawa nie jest prosta”. Na Kanadę naciska zarówno Berlin, jak i Kijów. Ukraińska ambasada w Kanadzie wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że jest świadoma rozmów prowadzonych między Kanadą i Niemcami i ma nadzieję, że rząd Kanady zapewni pełną integralność obecnego systemu sankcji.

Przedstawiciele Kongresu Ukraińsko-Kanadyjskiego napisali list do premiera Trudeau, w którym zwrócili uwagę, że sprawa z turbiną jest testem sankcji i próbą wywołania precedensu. Poza tym może być zwykłym manewrem politycznym uzasadniającym decyzję, którą Kreml już podjął. Kwestia energetyczna ma dobitnie pokazać, że wśród sojuszników Ukrainy nie ma zgody. Ustąpienie Kanady będzie poddaniem się rosyjskiemu terroryzmowi energetycznemu.

Autorstwo: Katarzyna Nowosielska
Źródło: Goniec.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. woma123 11.07.2022 01:04

    HI

    I teraz wszyscy trzęsą du…pami, a takie byli chojraki kilka miesięcy temu.

    Nie trzeba było robić głupot! jesteśmy zależni od Rosyjskiego gazu oraz ropy, i nie ma co się w tej kwestii łudzić.

    Ukraina przegra tą wojnę (chociaż to im kibicuję), a w zimie trzeba czymś ogrzać chałupę. Kopalń pozamykanych na Śląsku w związku z “dobrą zmianą” nie da się otworzyć ani w dwa lata. Nie wspomnę już o ludziach zachęcanych do przejścia z “kopciucha” na “czyścioszka” (czyli gaz). I co oni teraz mają zrobić? Co ja mam zrobić?

    Prawdę powiedziawszy, chcę żyć normalnie. Ciepło i z prysznicem. A Ukraina…. No cóż. W 39’tym było podobnie, i nikt się nami jakoś nie przejął. Nie żebym był przeciw Ukrainie. Ale jak mówi stare przysłowie “bliższa ciału koszula” czyli mój dobrobyt.

    DuDuS

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.