Trzech synów odebrano matce, bo jest biedna

Opublikowano: 05.02.2014 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 489

Od wielu miesięcy alarmujemy, że polskie sądy zbyt często i bezmyślnie ingerują w rodziny, które mają jakieś problemy. Bezduszność sędziów powoduje, że z banalnych powodów dzieci odbierane są rodzicom i przeżywają ogromną traumę. Przykładów jest bez liku. Do kolejnego dramatu doszło we Wrocławiu.

Głośna historia Bajkowskich z Krakowa bulwersowała, bo rodzice sami szukali pomocy i zgłosili się na terapię chcąc rozwiązać niewielkie problemy wychowawcze. Po kilku spotkaniach postanowili jednak ją przerwać. Sądowa machina nie pozwoliła. Wszczęto postępowanie o ograniczenie praw rodzicielskich, synowie trafili do domu dziecka. Dopiero po wielu miesiącach mogli wróci do matki i ojca.

Inna sprawa to dramat wychowywanego przez babcię i dziadka 5-latka z Kokorzyc pod Środą Śląską. Wniosek o odebrania chłopca skierowała do sądu kurator Bogusława Lofek z Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej. Uznała, że dziecko jest… za grube. „Pasiecie go jak świnię” – miała powiedzieć do babci chłopca. Tymczasem 5-latek w domu jest otoczony miłością i niczego mu nie brakuje.

A w styczniu tego roku nastolatek, który nie chciał być rozdzielony z matką, popełnił samobójstwo w Miejskim Centrum Interwencji Kryzysowej w Suwałkach.

Teraz “Gazeta Wrocławska” opisała historię odebrania matce trzech synów, bo ta miała problemy finansowe. “Mariusz, Kacper i Mateusz nie mogą być ze swoją mamą w domu. Sąd – dla dobra dzieci – zabrał ich do “placówki interwencyjnej”. Decyzja została podjęta w trybie pilnym, bez wysłuchiwania jakichkolwiek argumentów matki” – pisze wrocławski dziennikarz.

Sąd wszczął też postępowanie o “ograniczeniu władzy rodzicielskiej”. Dlaczego? Bo w domu jest brudno, mieszkanie było zmieniane kilka razy, rzekomo nie mają warunków do nauki (odrabiali lekcji na desce do prasowania), zdarzało się, że nie mieli w szkole drugiego śniadania. Ale w ocenie tej rodziny spierają się nawet kuratorzy. “Czasem przychodziłem bez zapowiedzi. Chłopcy jedli. W lodówce było jedzenie. Nie zamykano jej przed nimi. Widziałem też wyniki badań chłopców. Nie wynikało z nich, że są niedożywieni” – powiedział jeden z nich “Gazecie Wrocławskiej”.

Skąd więc pośpiech w podejmowaniu tak drastycznej decyzji, jak odebranie dzieci i umieszczenie ich w placówce, jeszcze przed sądowym wyrokiem i wysłuchaniem argumentów matki? Co równie bulwersujące dzieci odebrano błyskawicznie, ale sąd w takim samym tempie nie pracuje. Kolejną rozprawę wyznaczono na marzec. Przecież dzieci bez matki mogą poczekać…

Autor: gb
Na podstawie: Gazeta Wrocławska
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Szaman 05.02.2014 14:22

    W no co ty gadasz.. przecież ona była biedna, jak to tak może być :O to tylko zbieg okoliczności że złodziejskie gnidy się do tego przyczyniły. mogła by sie przecież do roboty ruszyć leniwa baba!

  2. ARTUR 06.02.2014 00:09

    Syjonistyczne władze odbierają dzieci ale jedynie zdrowe i inteligentne aby oddać je na wychowanie swoim niedorozwiniętym następcom , którzy po wieloletnim piciu , używaniu i zaspokajaniu raczej nie mają szans na dziecko tym bardziej zdrowe .Widuję w okolicy wiele dzieci w różnym wieku które są przeganiane z kąta w kąt , zbierają i kradną co się da aby przeżyć , nikt się nimi nie zainteresuje , nie muszą nawet chodzić do szkoły .

  3. Szaman 06.02.2014 12:06

    @bos

    Skąd wiesz, że leniwa ? …Kobieta (Matka trzech Synów).

    To była ironia 😉

  4. Szaman 07.02.2014 13:30

    A czy prawdziwi szamani oddychają? 😛

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.