TK odwołał RPO
Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. zaskarżonych przez posłów PiS przepisów o kadencji RPO, zakładających, że pełni on swoją funkcję do momentu wybrania nowego kandydata.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy, przewidujące pełnienie przez RPO obowiązków – mimo upływu kadencji – do czasu objęcia stanowiska przez jego następcę, są niezgodne z Konstytucją. Oznacza to, że Adam Bodnar musi opuścić swoje stanowisko.
Trybunał podkreślił, że przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w „Dzienniku Ustaw”.
Postępowanie w sprawie konstytucyjności przepisów o kadencji RPO zostało zainicjowane we wrześniu ubiegłego roku. Kadencja dotychczasowego RPO Adama Bodnara upłynęła 9 września ub.r. i zgodnie z art. 3 ust. 6 ustawy o RPO nadal pełnił on swoją funkcję, ponieważ nie został wybrany jego następca.
„Kadencja RPO wynikająca z konstytucji traktowana powinna być jako pierwszy wskaźnik jego legitymacji do działania. Z tą kadencją powinna iść synchronizacja kadencyjności w ustawie o RPO. Obecnie tego nie ma i dlatego zachodzi konieczność uruchomienia kontroli konstytucyjnej zaskarżonego przepisu” – wskazywali posłowie PiS we wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów.
W odpowiedzi na ten wniosek Adam Bodnar zaznaczał, że „można zastanawiać się, czy chodzi o instytucję RPO, czy też o osobę samego Rzecznika”. „Uznanie tego przepisu za niezgodny z konstytucją uruchomi cały szereg negatywnych konsekwencji (…) naruszy stabilność i ciągłość działania tej instytucji. Z dniem publikacji wyroku TK stwierdzającego niekonstytucyjność przepisów, obywatele stracą możliwość korzystania z art. 80 konstytucji” – argumentował Bodnar.
Wyrok TK w tej sprawie jest ostateczny.
Na wyrok TK od razu zareagowali internauci, użytkownicy „Twittera” wyrażają swoje poparcie dla Adama Bodnara, hashtag #muremzabodnarem tuż po podaniu informacji o orzeczeniu TK znalazł się w czołówce twitterowych trendów.
Źródło: pl.SputnikNews.com