Liczba wyświetleń: 686
Amerykański prezydent Donald Trump wycofał się ze swoich wcześniejszych słów i ogłosił, że NATO nie jest już jego zdaniem przestarzałe. Ponadto Trump uważa relacje z Rosją za najgorsze stosunki, choć ma on nadzieję na zapanowanie między oboma państwami „trwałego pokoju”.
Trump spotkał się przedwczoraj z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i ogłosił na ich wspólnej konferencji prasowej, że nie uważa już tego sojuszu wojskowego za przestarzały, a więc tym samym wycofał się ze swoich słów z czasów kampanii wyborczej. Amerykański prezydent podkreślił przy tym, że zmienił swoje zdanie po większym zaangażowaniu się NATO w zwalczanie terroryzmu. Wyraził przy tym nadzieję, że Sojusz pomoże armii irackiej w pokonaniu Państwa Islamskiego i będzie zwalczać terrorystów w Afganistanie.
Jednocześnie gospodarz Białego Domu powtórzył za sekretarzem stanu Rexem Tillersonem, że stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Federacją Rosyjską zeszły do najniższego poziomu w historii, ponieważ oba kraje nie są w ogóle w stanie dogadać się w jakiejkolwiek sprawie. Trump wyraził jednak nadzieję, że w przyszłości wzajemne relacje poprawią się, a następnie napisał na Twitterze, iż liczy na „trwały pokój” między nimi w „odpowiednim czasie”.
Stoltenberg wyraził zadowolenie z przeprowadzonej rozmowy z Trumpem, zwracając przy tym uwagę na wzmocnienie swojej wschodniej flanki przez NATO. Szef Sojuszu nie ukrywał jednak, że jednym z głównych tematów spotkania było zapewnienie amerykańskiego prezydenta, iż państwa członkowskie NATO w równym stopniu będą łożyć pieniądze na obronność.
Na podstawie: WP.pl, Breitbart.com
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
Chyba jakies dziecko zasiadło w “białym domu”…. Zmienia zdanie jak przedszkolak i zachowuje sie jak małolat…
Po prostu on nie rządzi. On tylko reprezentuje decyzje ludzi u władzy.
Więc mamy Wałęsę w Białym DOmu. Zajebiście. Wiedziałem, że polityka zagraniczna przerośnie tego debila.
To sa interesy, a gawiedzi na widowiskach bedzie mowil to co chca usluszec, ludzie u wladzy maja gdzies plebejstwo, zrozumcie to!!!
Jak to napisał skyhight ,,mówił to co chcą usłyszeć” . Polityka to cyrk i teatr. Spójrzcie na sejm [jakikolwiek w jakimkolwiek kraju] on zawiera te dwie właśnie rzeczy. A do tego dochodzi fanatyzm religijni, zarówno przeciwników jak i zwolenników ich obrony lub totalna laicyzacja, gdzie zawsze jest ustępstwo na nową religię.
Czytając zagraniczne komentarze ludzie są w szoku, że u nas mamy wojska NATO, że ich witamy z otwartymi rękoma, ba są w szoku, że chodzi o ,,aliantów” oraz te, dlaczego posyłamy i finansujemy te kraje i czemu my mamy ginąć za te kraje graniczące z Rosją?
Ludzie do dnia dzisiejszego widzą PO lub PiS. Wchodząc na niemieckie portale informacyjne piszące po polsku, ciągle widzę jak ludzie bronią wiary katolickiej w Polsce i chwalą rząd bo nie przyjmuje imigrantów a nie wiedzą, że za ich plecami wprowadza się GMO. Ale ważniejsze 500+, obrona kraju przez setkę amerykańców, ,,bo nam Rosja zagraża?” niż obniżenie podatku i zakazanie szkodliwych dodatków do żywności. Czy to takie trudne do wprowadzenia jest zakazanie aspartamu, czy cukru glukozowo-fruktozowego? Więcej ludzi chodzi na czarne protesty, aniżeli na zakaz wprowadzenia obcych wojsk, czy CETA/legalizacji GMO. A w mediach cisza o protestach, a jak ktoś się pojawi z ,,opozycji” to tylko ich pokazują, jak to miało miejsce przy CETA [skupiali się na Kukiza/Zandberga], zwykłych ludzi już nie – bo po co.
W dzisiejszych czasach można ciągle krytykować ,,katolików” ale nie judaizm, ani islam. A kiedy atakuje się islam to tylko poprzez judaistę, przecież ,,zagraża israelowi”, albo ,,homofobie” – bo zrzucają ich z budynku. W Polskiej TV już pokazano ,,Jewish Defense League” (to nie żart) porównując siebie do EDL w Anglii. Sugerujący jaki islam (uchodźcy) jest zły (przecież nie lubią żydów) i jak bardzo chcę pokazywać ten prawdziwy judaizm. Powinno się porównać te religie do jednej, bo fanatyzm religijni [powiązany z nacjonalizmem] jest widoczny np. w Pakistanie/Iranie/ czy u Saudów, gdzie kara się śmiercią za krytykowanie islamu, za to chce się wprowadzać wojsko, by mieć ład i porządek wg czyjegoś uznania, czy kanonu do krajów spokojnych jak Syria, a z tymi co się handluje cisza i akceptacja ich prawa, a oni wymagają abyśmy my respektowali ich kulturę i obyczaje w naszych krajach, my ich krytykować nie możemy.
Totalną głupotą robić zakupy militarnego ofensywnego złomu od Amerykańców/IsRaEl’a – bo to nasi sojusznicy, przecież Lech Kaczyński wyraźnie powiedział jaki nie byłby prezydent, zawsze stanie po jego stronie. Ba, popieranie inwazji na Syrię, czy wyrażenie zadowolenia to strzał stopę, bo amerykańce to nasi sojusznicy i cokolwiek zrobią to pełna akceptacja – dawno już powinni mieć wprowadzone wizy – każdy rozsądny polityk by tak postąpił.
Telewizja, aktorzy, ciągle dzielą ludzi (jak politycy) – to oni powodują podział. To istny cyrk, obłuda. Czasem człowiek się zastanawia, kiedy ten aktor jest ,,sobą” a kiedy ,,gra”. Kiedy broni życia karpia, zakaz zabijania psów w Chinach i zakaz noszenia futer a kiedy chce legalnej aborcji. Telewizja ze swoimi programami, jak ,,szkło kontaktowe” gdzie dwóch gospodarzy mówi to samo a dzwoniący tylko chromolą lub skandaliści, gdzie dziennikarz ma tylko rację i zadaje nieistotne pytania, typowe dla plebsu byle by zapełnić lukę po pracy, bo musi być skandalicznie i kontrowersyjnie. Byle podsycać nienawiść i dzielić kolejnych ludzi.
“W dzisiejszych czasach można ciągle krytykować ,,katolików” ale nie judaizm, ani islam.” – czytam raz, drugi trzeci. Ta jasne…
Youpidou
trafne uwagi, poza jednym,
islam jest totalnie bombardowany (w realu też) i tu Masa ma rację.
Lech Kaczyński w Izraelu
https://www.youtube.com/watch?v=x9o9m08F5AE
a robienia z tego gościa “męża stanu”, to jakieś chore żarty.
@Masa
To, że ty tego nie widzisz, to twój problem. Nie istnieje coś takiego jak katofobia, chrześcijanofobia, lecz islamofobia i antysemityzm już tak. Jak zwykle typowe dla religijnego fanatyka skupiłeś się na kwestii religijnej.
Z mojego wpisu nie wynika, bym negował katofobię. Dostrzegam ją i często, mimo że doktrynalnie mam zdanie odrębne (dotyczące np boskości Jezusa PZN czy trójcy), sam na tym portalu katolików bronię.
Wiara w Boga jest atakowana ze wszystkich stron.
Trump w odróżnieniu od poprzedników ma słabą propagandę, ale dzięki temu więcej ludzi przejrzy na oczy w jakim systemie żyje. Paradokslanie więc, wykonując po części to czego chce tzw. Deep State, działa na niekorzyść systemu.
A ja, tak patrząc na Trumpa, mam coraz silniejsze wrażenie, że Amerykanie wpuścili sobie lisa do kurnika ( bez wnikania czy to Lis, czy tylko jego przedstawiciel). Ale to wrażenie tylko…
Wiarę w Boga można atakować , różnymi religiami” lepszego ” Boga.
Ja , wierny sobie , nie tworzy przeciwnika.