Trump za 9-13 dni ogłosi „szokujące informacje”

W bezprecedensowym posunięciu dwa duże banki ogłosiły, że odmówią prowadzenia kont prezydenta Trumpa i zamkną posiadane przez niego rachunki. „Bloomberg News” donosi, że po wydarzeniach z zeszłego tygodnia na Kapitolu niemiecki Deutsche Bank i Signature Bank z siedzibą w Nowym Jorku odmawiają dalszej współpracy z Trumpem.[PP]

Signature Bank złożył oświadczenie stwierdzające, że ich zdaniem Trump powinien zrezygnować z urzędu. „Uważamy, że właściwym działaniem byłaby rezygnacja prezydenta Stanów Zjednoczonych, co jest w najlepszym interesie naszego narodu i amerykanów” – oświadczył bank. Według doniesień Trump ma w banku dwa rachunki, na których jest ponad 5 milionów dolarów. Bank twierdzi, że zamknie te konta, a także odmówi prowadzenia interesów z jakimkolwiek wybranym przedstawicielem, który głosował za zignorowaniem głosów kolegium elektorów. „Nigdy wcześniej nie komentowaliśmy żadnej kwestii politycznej i mamy nadzieję, że nigdy więcej tego nie zrobimy” – stwierdził bank.[PP\

Deutsche Bank, z którym Trump ma niespłacone pożyczki w wysokości około 340 milionów dolarów, po prawie 20 latach zdecydował się zerwać współpracę z prezydentem. W zeszłym miesiącu dwóch prywatnych bankierów z Deutsche Banku, którzy najściślej współpracowali z Trumpem, złożyło rezygnację ze stanowisk. Chociaż nie wydano oficjalnego oświadczenia w sprawie Trumpa, to szefowa operacji Deutsche Banku w USA, Christiana Riley, wypowiedziała się przeciwko zeszłotygodniowym zamieszkom na Kapitolu, stwierdzając na LinkedIn, że bank stoi tylko za Amerykanami, którzy popierają „pokojowe przekazanie władzy”. […] Również Stripe i Shopify odcięły finansowanie kampanii Trumpa oraz operacje e-commerce, podczas gdy wiele innych firm zawiesiło relacje z prezydentem.[PP]

Serwis „YouTube” zamrozi konto prezydenta Donalda Trumpa na co najmniej tydzień, a być może na dłuższy okres, powiedział stacji telewizyjnej CNN rzecznik firmy. Jak powiedział przedstawiciel portalu, niedawno opublikowany na kanale Trumpa film „podżegał do przemocy” i z tego powodu został usunięty (pogłoska, która wymaga weryfikacji, głosi, że Trump nawoływał w usunietym filmie tłumy do rozejścia się a nie wsparcia ataku na Kapitol – przypis WM). Decyzja o zamrożeniu konta zostanie ponownie rozpatrzona za tydzień. Wcześniej „Twitter” i „Facebook” poinformowały o zawieszeniu kont Donalda Trumpa na czas nieokreślony, oskarżając go o podżeganie do przemocy. W ich ślady poszły inne, mniej znane sieci społecznościowe (za wyjątkiem strony Parler.com, konkurencji „Twittera”, któremu Amazon zamknął w trybie natychmiastowym serwer, bo „Parler” odmówił cenzurowania Trumpa – przypis WM). Trump we wtorek powiedział o bezprecedensowym ataku na wolność słowa.[SN]

6 stycznia Trump na wiecu przed Białym Domem wezwał swoich zwolenników, żeby udali się na Kapitol, aby „pomóc słabym Republikanom” zakwestionować wyniki wyborów. Tłum protestujących oblegał Kapitol, wdarł się do budynku i przerwał wspólną sesję Kongresu, na której ogłoszono zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich. Członkowie Kongresu zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce, gdzie spędzili kilka godzin w ciasnych pomieszczeniach. W trakcie zamieszek na Kapitolu zginęło pięć osób. Demokraci w Kongresie wezwali wiceprezydenta Mike’a Pence’a do usunięcia Trumpa ze stanowiska. Planem zapasowym dla Demokratów jest impeachment Trumpa w Izbie Reprezentantów pod zarzutem podżegania do buntu. Rozpatrzenie impeachmentu w Izbie Reprezentantów odbędzie się we środę.

Izba Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych przyjęła rezolucję, w której wzywa wiceprezydenta Mike’a Pence’a do odsunięcia prezydenta Donalda Trumpa od władzy, czego wcześniej odmówił sam Pence. Za uchwałą głosowało 223 deputowanych, przeciwko – 205. Dokument poparł tylko jeden Republikanin. Żaden Demokrata nie głosował przeciwko. W rezolucji wezwano wiceprezydenta do skorzystania z 25. poprawki do Konstytucji o niezdolności głowy państwa do pełnienia obowiązków. W takim przypadku Pence, przy poparciu większości członków administracji, może odwołać Trumpa i zająć jego miejsce do czasu zatwierdzenia tej decyzji przez Kongres. Demokraci grożą, że jeśli Pence nie pójdzie za nimi, ogłoszą impeachment prezydenta w Izbie Reprezentantów na podstawie artykułu o podżeganiu do buntu. Do odwołania prezydenta z urzędu potrzeba dwóch trzecich głosów senatorów, których jeszcze nie zebrano. Ponadto izba wyższa Kongresu może nie mieć czasu na rozpatrzenie zarzutów przed opuszczeniem przez Trumpa urzędu 20 stycznia.[SN]

Sam Pence wcześniej we wtorek powiadomił na piśmie przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, że jest przeciwny usunięciu Trumpa na podstawie 25 poprawki do konstytucji. Zauważył, że poprawka „nie jest środkiem kary i uzurpacji”, a jej zastosowanie „stworzyłoby straszny precedens”.[SN]

6 stycznia Trump na wiecu przed Białym Domem wezwał swoich zwolenników, aby udali się na Kapitol, aby „pomóc słabym Republikanom” zakwestionować wyniki wyborów. Tłum protestujących oblegał Kapitol, wdarł się do budynku i przerwał wspólną sesję Kongresu, na której ogłoszono zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich. Członkowie Kongresu zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce, gdzie spędzili kilka godzin w ciasnych pomieszczeniach. W wyniku zamieszek na Kapitolu zginęło pięć osób.[SN]

Jesteśmy w centrum informacyjnej wojny, w której fakty mieszają się z fikcją tak często, że trudno być czegoś pewnym. Cały czas staramy się zrozumieć co dzieje się w USA i jaki będzie tego finał. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał prawnik współpracujący z Donaldem Trumpem. Lin Woood ogłosił na swoim koncie w mediach społecznościowych, że w ciągu następnych 10-14 dni (ogłosił to wczoraj, więc zostało 9-13 dni – przypis WM) opinia publiczna pozna szokujące informacje o wielu amerykańskich urzędnikach państwowych i bogatej elicie. Oświadczył wprost, że prawdziwą światową pandemią jest handel dziećmi w celach seksualnych i pedofilia. Rewelacje będą dotyczyć Joe Bidena, Baracka Obamy, Johna Robertsa, Hillary Clinton, Nancy Pelosi, Mike’a Pence’a, Jeffreya Epsteina, Billa Gatesa i tysięcy innych. Jak twierdzi widział rozstrzygające dowody. Podkreślił jednak, że przepisy prawa zabraniają ujawniania ich wszystkim online. Dowody mogą zostać przedstawione wyłącznie w sądzie.[ZN]

Wood poinformował też, że we właściwym czasie przez odpowiednie kanały otrzymamy również rozstrzygające dowody dotyczące oszustw wyborczych i aktów zdrady. Być może jednak najbardziej szokujące będą działania prezydenta Trumpa w celu zrestartowania amerykańskiego systemu finansowego. Wspomniał, że jego efektem może być likwidacja podatków dochodowych. Z oczywistych powodów wypowiedzi Lina Wooda nie są nagłaśniane przez cenzorskie media głównego nurtu. Warto więc mieć świadomość, że prawda na temat obecnej sytuacji w USA może być znacznie bardziej przerażająca niż wielu zakłada. Teraz jedyne co możemy zrobić, to czekać na rozwój sytuacji. Trump jest w takim położeniu, że prawdopodobnie nie będzie już kalkulował ani z nikim niczego negocjował. Albo to będzie tydzień prawdy, albo odejdzie poniżony, co raczej nie leży w jego naturze.[ZN]

Autorstwo: Steve Watson (InfoWars.com), Sputnik [SN], Marcin Kozera [ZNZ]
Źródła: PrisonPlanet.pl, pl.SputnikNews.com [1] [2] [SN], ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ]
Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net