Trop do skarbu nazistów wartego ok. 5 mld zł

Opublikowano: 29.05.2020 | Kategorie: Historia, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 740

W Polsce może być ukryty skarb Nazistów. Zdaniem „Daily Mail” w obrębie zespołu pałacowego rodziny Hochbergów niedaleko Dobromierza, może się skrywać aż 28 ton złota. Doniesienia na ten temat opierają się na ujawnionych jeszcze w ubiegłym roku dziennikach wojennych oficera niemieckiej armii Egona Ollenhauera, ujawnionych przez Polsko-Niemiecką Fundację „Śląski Pomost”.

https://www.youtube.com/watch?v=UFqiUuqBir4

Cały czas powraca temat ukrytego przez nazistów „złota Wrocławia”. Przed kilkoma laty głośno zrobiło się na temat tak zwanego „złotego pociągu”, który miał zostać ukryty gdzieś pod Wałbrzychem, teraz uwagę przykuł pałac w Roztoce. to właśnie w jego okolicy może się znajdować część złota wywiezionego z ówczesnego Breslau pod koniec wojny.

Przedstawiciele Fundacji „Śląski Pomost” twierdzą, że dziennik, który rzuca podejrzenia na lokalizację skarbu, otrzymali od jednej z lóż masońskich. Zwrócono uwagę na zawarte w dokumencie instrukcje odnoszące się do pałacu w Roztoce.

Z dzienników wynika, że na terenie pałacu mieli spotykać się ludzie Günthera Grundmanna, nazisty odpowiedzialnego za zarządzanie tzw. skarbem Wrocławia. To właśnie on miał wybrać studnię w celu ukrycia w niej złota po czym wysadzono ją w powietrze. Przedstawiciele Fundacji, twierdzą, że zlokalizowali miejsce, o którym mowa w dokumencie.

Ich zdaniem opisywany w dzienniku budynek może być w rzeczywistości pałacem w Roztoce. Przedstawiciel fundacji Roman Furmaniak, twierdzi że upublicznia swoje ustalenia aby wywrzeć nacisk na polski rząd, aby zezwolił na wszczęcie odpowiednich procedur i wydobycie skarbu spod ziemi. Jest to o tyle problematyczna sprawa, że zgodnie z dokumentacją, studnia skrywa również ciała osób zaangażowanych w ukrywanie złota.

W czasie II wojny światowej pałac w Roztoce pełnił funkcję składnicy dzieł sztuki dla zbiorów przywiezionych m.in. z Berlina, Wrocławia i Książa. Fakt ten czyni teorię wysadzonej studni prawdopodobną. Być może już w najbliższym czasie odbędzie się jakaś eksploracja tego terenu. Jeśli znajduje się tam 28 ton złota to jest ono warte około 5 miliardów złotych.

W rozmowie z kanałem „Niezależna telewizja” na „YouTube” Roman Furmaniak z Fundacji Śląski Pomost ujawnił, że jedną z 11 wymienionych w dzienniku lokalizacji jest pałac w Roztoce w pobliżu Wrocławia. Pałac w czasie wojny był wykorzystywany jako magazyn do przechowywania dzieł sztuki.

Według Furmaniaka na terenie pałacu mogło być ukryte 28 ton złota oraz biżuteria, które schowano w tamtejszej głębokiej studni, wysadzonej następnie w powietrze. Według eksperta ukryte tam kosztowności to depozyty z banku Rzeszy we Wrocławiu oraz cenne przedmioty, należące do bogatych Niemców z okolicy, chcących je ukryć w obawie przed zbliżającą się Armią Czerwoną.

Eksperci podjęli decyzję o podaniu tych informacji do wiadomości publicznej, aby zainteresować sprawą polski rząd. „Informowaliśmy polski rząd o całej sprawie. (…) Mieliśmy spotkania w ministerstwie, ale do tej pory nie doczekałem się właściwej odpowiedzi ze strony rządu jak zamierzają zająć się tą sprawą” – wyjaśnił Roman Furmaniak.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Radek 29.05.2020 13:48

    Rząd musi opracować plan wydobycia, aby nikogo nie pokrzywdzić… Trochę to potrwa. Do tego pierwsi w kolejce po rządzie będą eskimosi.

  2. Szwęda 29.05.2020 14:05

    Najgorszą rzeczą jaką mogli zrobić to ujawnić polskojęzycznemu rządowi lokalizacje z depozytami (skarbami). Nie trzeba być jakąś wybitną umysłowością żeby doskonale wiedzieć co stanie się z tymi wszystkimi kosztownościami – w czyje złodziejskie, grabieżce łapska to wszystko trafi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.