Tragedia w Meksyku

Na miejscu wybuchu 53-piętrowego budynku, w którym znajdowało się biuro dużej meksykańskiej spółki naftowej Pemex w Meksyku, gdzie według ostatnich doniesień zginęło co najmniej 25 osób i ponad 100 został rannych, trwają poszukiwania ocalałych – podają meksykańskie media.

Wewnątrz budynku, z którego ewakuowano tysiące pracowników, pod gruzami nadal znajduje się około 30 osób. Przyczyna wybuchu na razie nie jest znana.

Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto, który przybył na miejsce tragedii, poinformował, że przyczyna wybuchu na razie nie jest znana oraz po złożeniu kondolencji krewnym ofiar pojechał do szpitala, gdzie znajdują się poszkodowani. Prezydent zapowiedział przeprowadzenie dokładnego śledztwa.

Źródło: Głos Rosji